::R4901 : strona 392::
„Mene, Tekel, Uparsin”
— 12 listopada — Daniel 5 —
„Ponieważ każdy uczynek, i każdą rzecz tajną, lub dobrą, lub złą, Bóg na sąd przywiedzie” – Kaz. 12:14
Powyższe słowa wskazują, jak działa prawo zapłaty. Dobre myśli, słowa, uczynki, wcześniej lub później przyniosą dobre wyniki. Złe myśli, słowa i czyny, wcześniej lub później przyniosą złe wyniki. To Boskie prawo postępowania, odpłacające za dobre i złe czyny, oprócz wyjątkowych przypadków, działa obecnie tylko wśród Żydów i chrześcijan. Jest tak dlatego, gdyż tylko Żydzi i prawdziwi chrześcijanie zawarli przymierze z Bogiem. Oświadczenie Apostoła: „Wiemy, iż z Boga jesteśmy; ale świat wszystek w złem położony jest” oraz „W których bóg świata tego oślepił zmysły, to jest w niewiernych, aby im nie świeciła światłość Ewangelii chwały Chrystusowej, który jest wyobrażeniem Bożem” – jest prawdziwe. Czas obiecany w proroctwach, kiedy wszystkie ślepe oczy będą otwarte i wszelkie uszy głuchych będą otworzone (Iz. 35:5) – jeszcze nie nadszedł. Niemniej jednak, w ogólny sposób Bóg nadzoruje sprawy świata, powstrzymując zło przed dochodzeniem do takich rozmiarów, które byłyby nie do naprawienia. Powstrzymując także przed wyrządzeniem rzeczywistej szkody tym, którzy pozostają w przymierzu z Nim – Żydzi i chrześcijanie.
Sodoma, Gomora, Niniwa, Nabuchodonozor i nasza dzisiejsza lekcja mówią o wyjątkach Boskiej reguły w postępowaniu z Jego sprzymierzonymi ludźmi. W naszej lekcji upadek królestwa Baltazara był nie tylko sądem nad nim, lecz częścią wielkiego obrazu upadku pozafiguralnego Babilonu z rąk pozafiguralnego Cyrusa.
Król Babilonu, czując się pewnym w wielkich murach swojej stolicy, które miały trzysta pięćdziesiąt stóp wysokości, hulał ze swymi generałami i arystokracją. Aby odnowić pamięć swych wielkich zwycięstw z przeszłości, sprowadził z tej okazji złote naczynia ze splądrowanej świątyni Salomona – tryumf nad Żydami i jak ogólnie przypuszczano nad Jehową – Bogiem Żydów.
W czasie bankietu strach przyszedł na zgromadzonych dygnitarzy, gdy nagle jakaś „ludzka” ręka pisała na ścianie pokoju bankietowego literami ognistymi: „MENE, TEKEL, UPARSIN”. Mędrcy i astrologowie nie mogli odczytać tego pisma, ani podać jego znaczenia. Wspomniano Daniela i posłano po niego. On nie tylko odczytał ten napis, ale podał też jego znaczenie. Tajemnica widocznie polegała na sposobie, w jakim litery były ułożone. Było to pismo chaldejskie. Prorok Daniel nie przyjął nagród, zaszczytów oferowanych za tłumaczenie. Powiedział królowi jasno, że pismo to oznaczało, iż król został „zważony na wadze i znaleziono go lekkim”. Królestwo babilońskie dalekie od popierania ludzkich interesów, cofało się od pierwotnego wzoru. Innemu narodowi – Medo-Persji – miała być dana próba. Później Grekom zostało dane państwo uniwersalne, a jeszcze później Rzymianom, a w końcu Bóg pozwolił panować tak zwanemu „Świętemu Imperium Rzymskiemu” lub inaczej zwanym panowaniem Chrystusa. Każde z nich okazało swoją niedoskonałość, czyli niezdolność, aby przynieść światu błogosławieństwo, które, jak Bóg oświadcza – będzie ostatecznie obfitować, kiedy zaprowadzone zostanie prawdziwe panowanie Mesjasza. Błogosławienie i podnoszenie ludzkości stanie się „pożądaniem wszystkich narodów”.
DZIEŁO KAŻDEGO CZŁOWIEKA MA BYĆ DOŚWIADCZONE
Powiedzieliśmy, że Żydzi i chrześcijanie ze względu na przymierze z Bogiem, są teraz na próbie – są sądzeni. Bóg powtarzał to Żydom. Ich niedociągnięcia są karane w jakiś sposób, zaś niedociągnięcia innych, niepozostających w przymierzu z Bogiem, nie są karane. Kary i chłosty są zamierzone, aby przynieść w ostateczności błogosławieństwo. Gdyby nie te prześladowania, które przyszły na Żydów, to oni dziś nie byliby oddzielonymi i różnymi, jak to Bóg zaplanował ani nawet gotowymi jako naród na otrzymanie jako pierwszy naród chwalebnych błogosławieństw Królestwa Mesjasza. W miarę jak oni utrzymują wierność Zakonowi i ufność w obietnice Boże, będą przygotowani na wypełnienie się tych wielkich obietnic, które należą do nich – ziemskich obietnic Restytucji (Dz. Ap. 3:19-23; Iz. 35).
Podczas gdy obietnice Boskie dla Żydów odnoszą się do ziemskiej fazy Królestwa i jego błogosławieństw, obietnice dla chrześcijan związanych przymierzem z Bogiem są duchowe – niebiańskie. Ci odpowiadają na Boskie zaproszenie: „Zgromadźcie mi świętych moich” – mówi Pan – „którzy uczynili ze mną przymierze przy ofierze” (Ps. 50:5). Przymierze to, aby ofiarować ziemskie rzeczy będzie nagrodzone niebiańskimi błogosławieństwami w stosunku, jak pozostają wiernymi swemu przymierzu ofiary. Będą oni duchowo orzeźwieni, wzmocnieni we woli i w sile Jego mocy, bogaci we wierze i w uczynkach ku Bogu. Owe bogactwa łaski i ducha, zupełne osiągnięcie tego, co nastąpi w Pierwszym Zmartwychwstaniu, są często teraz kojarzone z ubóstwem i smutkiem ziemskiego rodzaju. Niebiańskie błogosławieństwa mają być osiągnięte tylko przez tych, którzy ofiarują ziemskie rzeczy. Słuchajcie słów Mistrza: „Aleć i wszyscy, którzy chcą pobożnie żyć w Chrystusie Jezusie, prześladowani będą” (2 Tym. 3:12), „Bądź wierny, aż do śmierci, a dam ci koronę żywota” (Obj. 2:10).
ZBIERAJĄ TO, CO SIALI
Podczas Mesjaszowego Tysiącletniego Królestwa sprawiedliwości, świat będzie miał sprawę w sądzie. Przyprowadzony zostanie na swój sąd, swoją próbę, do swojego punktu krytycznego. Ale będzie to sprawiedliwa próba – dojście do punktu krytycznego, dająca całej ludzkości możliwość sprawdzenia swej wierności Bogu. Wyniki tej próby do życia wiecznego lub wiecznej śmierci nastąpi wskutek wielkiego dzieła odkupienia dokonanego na Kalwarii. Jest to wolą Bożą, „aby wszyscy ludzie byli zbawieni i ku znajomości Prawdy przyszli” (1 Tym. 2:4). W owej chwalebnej epoce szatan zostanie związany. Okowy grzechu i śmierci, które obecnie wiążą rodzaj ludzki będą zerwane i wszyscy otrzymają zupełną sposobność powrotu do błogosławionych warunków i łask, jakimi cieszył się ojciec Adam w swej doskonałości. Ci, którzy nie przyjmą tej łaski, zostaną wytraceni wtórą śmiercią.
Chociaż ów przyszły czas będzie rzeczywistą próbą świata do życia lub wiecznej śmierci, nie mamy zapominać, że każdy dobry lub zły czyn popełniony teraz, znajdzie wówczas pewną zapłatę. Każdy dobry czyn, myśl, słowo, podnosi i wpływa dobroczynnie na charakter. Każde złe słowo, myśl, czyn wpływa szkodliwie na charakter. Grzeczność uczyniona jednemu z Pańskich świętych, wybranym członkom, będzie nagrodzona. Wszelki zły czyn wyrządzony jednemu z tych najmniejszych będzie na pewno ukarany.
Tym sposobem ludzkość gromadzi odpłatę pomocy lub przeszkody względem własnych wiecznych interesów. Uczciwi, uprzejmi ludzie, nawet gdy nie stają się chrześcijanami lub świętymi, proporcjonalnie będą mieć lepszą sposobność w czasie przyszłej próby. Nieuczciwi będą mieć proporcjonalną degradację i wyjdą w przyszłości z grobu bardziej zdegradowanymi. Potrzebować będą, zatem więcej chłosty, aby podnieść się z grzechu, degradacji i śmierci, przy pomocy Zbawiciela i uwielbionego Kościoła (1 Kor. 6:2).
====================
— 15 października 1911 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: