::R5749 : strona 250::
POZYSKIWANIE PRZYJACIÓŁ DZIĘKI NIESPRAWIEDLIWEJ MAMONIE
„I jać wam powiadam: Czyńcie sobie przyjacioły z mammony niesprawiedliwości, aby gdy ustaniecie, przyjęli was do wiecznych przybytków” – Łuk. 16:9.
NARÓD żydowski był dziedzictwem, wybranym przez Boga. Pewni członkowie tego narodu, którzy podlegali Przymierzu Mojżeszowemu, byli przedstawicielami Boga i ludu Izraela. Dlatego Jezus mógł powiedzieć swoim uczniom: „Na stolicy Mojżeszowej usiedli nauczeni w Piśmie i Faryzeuszowie. Przetoż wszystkiego, czegokolwiek by wam rozkazali przestrzegać, przestrzegajcie i czyńcie, ale według uczynków ich nie czyńcie; albowiem oni mówią, ale nie czynią” (Mat. 23:2,3). Bóg powierzył im te szczególne obowiązki, błogosławieństwa, przywileje oraz wiedzę, a ludzie byli bardziej lub mniej od nich zależni, lecz oni postępowali niesprawiedliwie wobec ludu.
Przez swego Syna, Bóg posłał wiadomość do nauczonych w Piśmie i faryzeuszy, że mają być wyrzuceni z szafarstwa. Oni do pewnego stopnia zrozumieli, że zbliżała się Nowa Dyspensacja – Wiek Ewangelii. Jan Chrzciciel, poprzednik Chrystusa, również głosił, że Królestwo Niebieskie jest bliskie. Teraz Jezus przez przypowieść wyjaśnia, jaką drogę te klasy powinny wybrać. Podaje przykład niesprawiedliwego szafarza, który został wezwany przez swego pana, aby rozliczyć swój urząd, ponieważ jego szafarstwo miało się zakończyć.
Gdy szafarz dowiedział się, że zostanie zwolniony, próbował zaprzyjaźnić się ze wszystkimi dłużnikami swego pana. Bez względu na to, jak niesprawiedliwy był wobec nich w przeszłości, teraz pomniejszył ich długi, do czego miał prawo. W dawnych czasach szafarz miał prawo zawierać umowy w imieniu swojego pana. Zarządca zatem obniżył długi i pozyskał w ten sposób dłużników, którzy stali się jego przyjaciółmi. Odnosząc się do jego postępowania, nasz Pan powiedział, że było ono bardzo rozsądne, ponieważ w ten sposób szafarz mógł zyskać przychylność tych, którzy mogli mu pomóc. Chociaż nasz Pan pochwalił takie postępowanie jako właściwą życiową mądrość, pochwalił nie niesprawiedliwość szafarza, lecz jego bystrość w zastosowaniu taktyki, która zdobyłałaby przychylność i przyjaźń tych, których poprzednio potraktował niesprawiedliwie.
W odniesieniu do Jego czasów, słowa naszego Mistrza nauczałyby, że nauczeni w Piśmie i faryzeusze powinni byli starać się pozyskać miłość i wdzięczność swoich żydowskich braci. Gdyby starali się uszczęśliwić i zadowolić ludzi, ich obecna sytuacja byłaby lepsza. Lecz oni tego nie zrobili i kiedy na ten naród w 70 roku n.e przyszedł czas wielkiego ucisku, ci religijni przywódcy
::R5750 : strona 250::
byli wśród głównych płaczących i cierpiących w tym ucisku. Nie byli tak mądrzy, jak niesprawiedliwy szafarz.
NASZA OSOBISTA ODPOWIEDZIALNOŚĆ JAKO BOSKICH SZAFARZY
Nasz Pan zastosował tę przypowieść również do swoich uczniów i udzielił im lekcji: „I jać wam powiadam”. Zastosowanie przypowieści do Jego naśladowców jest nieco inne niż do nauczonych w Piśmie i faryzeuszy. „I Ja wam mówię: Zyskujcie sobie przyjaciół mamoną niesprawiedliwości”. Innymi słowy, jest to rada dla Pańskiego ludu, aby wszelką posiadaną, niesprawiedliwą mamonę, w jak najlepszy sposób wykorzystywał do błogosławienia innych i pomagania im. Zyska tym wdzięcznych i przychylnych przyjaciół.
Nie oznacza to, że celem naszych dobrych uczynków i wykorzystywania wszelkich środków, jakie Pan nam powierzył, jest pozyskiwanie dla siebie pochwały i materialnych korzyści, lecz wszystko to ma być użyte z myślą o rzeczywistej służbie w błogosławieniu innych, zgodnie z zasadami zawartymi w Piśmie Świętym. W ten sposób dzieci Pańskie stają się prawdziwie szlachetne i miłe Bogu. Wierzymy, że jest to dobry plan do naśladowania obecnie. Mistrz oświadczył, że synowie tego świata są zwykle roztropniejsi od synów światłości w rozpoznawaniu tego, co jest dla nich najlepsze.
CZAS UCISKU PRZEDSTAWIONY W REWOLUCJI FRANCUSKIEJ
Władze kościelne obecnych czasów twierdzą, że zasiadają na tronie Chrystusa. Mnóstwo ludzi nie wie nic więcej, niż to, co ich religijni władcy im powiedzą. Teraz gdy doktorzy Prawa widzą, że obecna Dyspensacja dobiega końca, powinni starać się naprawić dawne błędy w postępowaniu ze swoją trzodą, powinni starać się naprawić wszystkie dawne winy. Mniej lub bardziej ukrywali „klucz umiejętności” (Łuk. 11:52), narzucając ludziom przesądy i biorąc od nich pieniądze z tytułu bezpodstawnych roszczeń. Teraz, w miarę możliwości, powinni starać się wszystko naprawić, mówiąc ludziom prawdę. Powinni próbować uchronić się przed gwałtownym upadkiem, który nadchodzi. Gdyby to zrobili, nie upadliby tak mocno, gdy nadejdzie wielka katastrofa. Jednak działając wbrew interesom ludzi, przyczyniają się do własnego cierpienia w bliskiej przyszłości, na co wskazuje Pismo Święte.
Nie powinniśmy się dziwić, jeśli księża i pastorzy z powodu ich oszustwa, będą cierpieć bardziej niż inni w czasie zbliżającego się wielkiego ucisku. Katoliccy księża bardzo cierpieli podczas Rewolucji Francuskiej, która na małą skalę była ilustracją zbliżającego się kataklizmu. Rozumiemy, że Obj. 12:15,16 jasno odnosi się do Rewolucji Francuskiej. Zobacz także 3 tom Wykładów Pisma Świętego, str. 45-50,60-66. Wierzymy, że duchowni i przywódcy nominalnego kościoła szczególnie ucierpią w powszechnym obalaniu obecnego porządku, które jest już blisko. Niektórzy z nich dlatego, że czynnie sprzeciwiali się Prawdzie, inni dlatego, że mieniąc się przedstawicielami Prawdy, oświecenia i wolności ludzi, nie opowiedzieli się za Prawdą, którą wcześniej uznali, milcząc z powodów politycznych. Zawiedli w obronie zasad, którym udawali, że służą.
ZASTOSOWANIE PRZYPOWIEŚCI DO ŚWIĘTYCH
Słowa Jezusa, zastosowane do nas, zdają się uczyć, że każda, nawet najmniejsza mamona niesprawiedliwości, ziemskie dobra, powinny być hojnie, bez skąpstwa, wykorzystane stosownie do naszych możliwości. Uważamy, że Pan w tej przypowieści pokazuje nam, że jako Jego naśladowcy, mamy więcej lub mniej możliwości, środków, wpływów itp. i że powinniśmy te talenty, których On nam udzielił, wykorzystywać w popieraniu Jego Sprawy. A jeśli w naszym przedstawianiu Prawdy, spotkamy się z jakąś miarą potępienia, powinniśmy raczej tego nie zauważać i starać się być wspaniałomyślni, zachowując wierność Panu i duchowi Jego Słowa.
Mistrz dodaje: „aby gdy ustaniecie, przyjęli was do wiecznych przybytków”. Tymi, którzy mogą przyjąć nas do wiecznych przybytków, mogą być jedynie nasz Pan i Jego aniołowie. On obiecał przyjąć wszystkich swoich wiernych. Nasze wykorzystanie niesprawiedliwej mamony, nasze poświęcanie ziemskich interesów, które w niektórych przypadkach mogłyby przynieść nam błogosławieństwa od ludzi, na pewno w końcu przyniesie nam najwyższe błogosławieństwo od Pana, jak to jest obiecane. Naszym ustaniem będzie osiągnięcie kresu naszej poświęconej drogi. Każdy z Pańskiego ludu musi umrzeć – taki jest cel poświęcenia; jest to poświęcenie aż do śmierci. Jeżeli należą do tych, którzy pozyskują przyjaciół
::R5750 : strona 251::
dzięki mamonie niesprawiedliwości, ofiarując te ziemskie rzeczy, gdy ustaną, umrą, zakończą swój bieg, zostaną przyjęci do wiecznych przybytków – miejsca przygotowanego dla wiernej klasy „więcej niż zwycięzców”, ten „[…] dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny”.
Nie musimy koniecznie stosować słowa „oni” do tych, których zyskujemy jako przyjaciół. Bóg jest naszym Przyjacielem, jeśli jako Jego dzieci prowadzimy życie pełne poświęcenia i ignorujemy samolubne korzystanie z ziemskiej mamony na rzecz służby Panu. Wówczas naszymi przyjaciółmi – tymi, którzy przyjmą nas do wiecznych przybytków, kiedy ustaniemy, nie będą jedynie lub wyłącznie ci, którzy być może skorzystali z naszej ofiarności, ale będą szczególnie ci poza Zasłoną – Ojciec, Pan Jezus, uwielbieni święci i wszyscy święci aniołowie. Błogosławione oczekiwanie!
====================
— 15 sierpnia 1915 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: