R4956-28 Próba wytrzymałości

Zmień język 

::R4956 : strona 28::

Próba wytrzymałości

„Niech się nie chlubi zbrojny, jako ten, który złożył zbroję” – 1 Król. 20:11

Próba wierności jest bez wątpienia jedną z najcięższych prób, której podlega wybrany Kościół – Ciało Chrystusowe. Jest to próba, która wykazuje moc wszelkiej innej cnoty i zasługi, bez której żaden żołnierz krzyża nie będzie uwieńczony i nie otrzyma palmy zwycięstwa, jeżeli nie przeszedł i nie wytrzymał tej próby. Życie chrześcijanina jest walką, a słowa powyższe są wypowiedziane przez króla Izraelskiego do pyszniącego się nieprzyjaciela ludu Bożego i może być zastosowana nie tylko do każdego nowobrańca armii Bożej, lecz także do wszystkich, co nie skończyli jeszcze dobrego boju wiary.

Pierwsze porywy entuzjazmu w służbie Bożej wielce cenimy, lecz to może być tylko chwilowym uniesieniem, płytkim gruntem serca przyjmujące z łatwością i radością prawdę, lecz nie mając w sobie korzenia może zaledwie przez chwilę wytrzymać trudy i przeciwności i prędko się gorszy (Mar. 4:16,17). Taki charakter nie może znieść, ani wytrzymać ognistych doświadczeń tego „dnia złego”, przeto jest napisane: „Każdego roboty, jaka jest ogień doświadczy” – 1 Kor. 3:13.

POTRZEBA ZUPEŁNEJ ZBROI

Apostoł Piotr mówi: „Najmilsi! niech wam nie będzie rzeczą dziwną ten ogień, który na was przychodzi ku doświadczeniu waszemu jakoby co obcego na was przychodziło” (1 Piotra 4:13). Wszystkie członki Kościoła muszą w ten sposób być doświadczone a błogosławiony, kto zniesie doświadczenie aż do końca. Słowa prorockie wskazują na srogą walkę i wielkie doświadczenie przy końcu historii Kościoła. W Piśmie Św., mamy pokazane, że Eliasz jako typ na Ciało Chrystusowe, przy końcu dzieła, jakie sprawował „wstąpił w wichrze do nieba”. Wóz ognisty, symbol wichury i wielkiej walki. Jan Chrzciciel inny typ na Kościół był podany do więzienia i ścięty. My również jesteśmy napominani, ażebyśmy byli uzbrojeni w zupełną zbroję Bożą, jeżeli chcemy się ostać w ten „dzień zły”. Wykłady Pisma Św. tom II rozdz.8.

Zatem właściwą jest rzeczą, ażeby każdy, co się ubiega o nagrodę wysokiego powołania, aby się przygotował na srogą walkę, próby i doświadczenia wiary i cierpliwości, jakie mogą na niego przyjść nawet bez żadnego ostrzeżenia. W walce tego dnia jak i w każdej innej walce Szatan, ów nieprzyjaciel stara się zaatakować, napaść niespodzianie i opanować lud Boży; więc jedyne przygotowanie, jakie może być uczynione w takim razie jest ustawiczne czuwanie w modlitwie będąc przyodzianym w zupełną zbroję Bożą – przez posiadanie Prawdy i ducha Prawdy.

W KTÓRĄ SIĘ OBRÓCISZ STRONĘ?

„W cierpliwości posiadajcie dusze wasze”. Żadna inna łaska nie będzie potrzebną w ten „dzień zły” dla zniesienia ognistego sądu Bożego, ponieważ bez cierpliwości żaden człowiek nie wytrwa do końca. Jak bywało zawsze tak i teraz chrześcijanin na wąskiej drodze spotyka coraz to nowe doświadczenia chociaż one często się wydają małoznaczące a jednak mogą one niekiedy stanowić dla chrześcijanina punkt zwrotny w jego biegu. Kto się o tym nie przekonał? Może się wydarzyć, że człowiek w swoim usiłowaniu czyniąc dobrze czuje się zmęczonym i przychodzi myśl, czy nie dałoby się tego uczynić łatwiejszym sposobem; albo czasem wyrośnie mały korzeń pychy lub ambicji i myśl podtrzymania i zadowolenia tych ambicji. Z czasem przychodzi chwila gdzie musisz wybrać tę drogę lub tamtą i w ten sposób przychodzi się do kryzysu.

W którą więc obrócisz się stronę? Najprawdopodobniej obrócisz się w tę stronę, w którą twoje uczucia się skłaniały bądź w dobrą, bądź w złą stronę. Jeżeli to będzie w stronę złą, to nie będziesz mógł na razie tego zauważyć, ponieważ myśli, którymi byłeś zajęty nie dozwolą ci na zdrowy sąd. „Zda się pod czas droga być prosta człowiekowi; wszakże dokończenie jej jest drogą na śmierć” (Przyp. 14:12). Zatem jak bardzo jest potrzebną modlitwa, ażeby w każdym kryzysie, w każdej walce można wyjść zwycięsko. Nie byłoby też bezpiecznie odkładać czuwanie lub modlitwę dokąd doświadczenie i walka trwa, lecz to powinno być naszym ustawicznym usposobieniem i czynnością.

KTO WYTRZYMA PRÓBY BĘDZIE ZWYCIĘZCĄ

Życie żołnierza będącego na służbie i w ciągłym czuwaniu nie jest bynajmniej łatwym; ani Pismo Święte nie zapewnia nam życia wygodnego. Przeciwnie ono mówi: „Znoś złe jako dobry żołnierz Jezusa Chrystusa” – „Bojuj on dobry bój wiary” itd.; a jednak wielu chrześcijan ma zupełnie przeciwne pojęcie. Im się zdaje, że życie chrześcijanina powinno być zupełnie spokojne bez wiatru lub bez burzy – ustawiczna cisza. Takie życie było możebniejsze dawniej niż teraz, chociaż świat, ciało i szatan zawsze się im sprzeciwiali i każdy wierny żołnierz krzyża musiał z nimi prowadzić walkę. Teraz walka staje się codziennie zaciętszą, ponieważ Szatan wie, że jego czas jest krótki a on postanowił za wszelką cenę i we wszelki sposób wywrzeć swą moc by zniweczyć plan Boży wywyższenia Kościoła.

Z tego powodu podczas tego okresu Żniwa mieliśmy wiele ostrych zawieruch przeciwności i burz a prawdopodobnie, że jeszcze sroższe nastąpią. Lecz ci, co posiadają wiarę przetrwają wszystkie te burze tj., co trwać będą w cierpliwości, którzy będą uprawiać ducha Chrystusowego z jego owocami, którzy mężnie będą bojować dobry bój wiary raczej niż mieliby wycofać się z pola walki; tacy okażą się „Zwycięzcami”, którym będzie daną korona zwycięstwa, gdy nastąpi czas koronowania.

====================

— 15 stycznia 1912 r. —