::R4439 : strona 222::
Trzy żony Abrahama
Nasze zagadnienie dotyczy żon Abrahama: Ketury, trzeciej żony przedstawiającej Nowe Przymierze, jego żony drugorzędnej, Hagar obrazującej Przymierze Zakonu, oraz żony głównej, Sary ukazującej Przymierze Łaski, „Nowe Jeruzalem, jest matką naszą”. To Sara jest matką obiecanego nasienia, Izaaka, figuralnego Jezusa Chrystusa, Głowę i Kościół, jego ciało jak oświadcza apostoł w Gal. 3:29; 4:28.
Zarzut jest taki, że Ketura nie była żoną, ale nałożnicą, a Abraham miał ich kilka, według 1 Moj. 25:5,6, gdzie czytamy: „A synów nałożnic, które miał Abraham, obdarował”. A kolejne z nich to fakt, że Abraham był stary kiedy Izaak się urodził i prawdopodobnie miał kilka nałożnic kiedy Sara nadal żyła.
Odpowiadamy, że zawsze jest miejsce na spekulacje w sprzeczności z jasnymi wypowiedziami Pisma Świętego, związku z czym mądrzy tego świata i wszyscy, którzy nie mają wiary w Boskiego zapiski będą mieli wiele sposobności by się o nie potykać. Zapiski Pisma Świętego wyraźnie mówią o tym, że towarzyszka Abrahama, w pełni uznawana jako żona i współdziedziczka to Sara, a jej syn został szczególnie uznany spadkobiercą Abrahama. Co do Hagar i Ketury, wersety są podobnie jednoznaczne – urodziły dzieci Abrahamowi – pierwsza z nich za zgodą Sary jako jej specjalna przedstawicielka, druga po śmierci Sary. Nie ma znaczenia, ani też potrzeby, aby spierać się nad kwestią nazewnictwa ich jako żony drugorzędne lub nierządnice. Widocznie nałożnica jest określeniem, które najlepiej opisuje zależność tych dwóch kobiet względem Abrahama. I jest to niezwykle właściwe, ponieważ jest widoczna w tym Boska intencja, jak powiedziane przez apostoła, że ??sam Abraham powinien być figurą Wszechmogącego, Sarah figurą przymierza z Abrahamem, i jej syn Izaak figura Chrystusa, Mesjasza, Proroka, Kapłana, Pośrednika, Króla, Sędziego, przez którego błogosławieństwo Wszechmogącego powinny ostatecznie być zesłane wszystkim narodom ziemi. Apostoł ukazuje obraz, że Hagar, niewolnica lub nałożnica, reprezentuje Przymierze Zakonu, a jej dziecko Ismael przedstawia Żydów, urodzonych pod tym Przymierzem. Apostoł wskazuje, że nie można być zarówno dziećmi niewolnicy jak i dziećmi z wolnej. Jednak pokazuje, że Żydzi, aby stać się zjednoczeni z Chrystusem i członkami duchowego Izaaka, dziedzicami wszystkiego, muszą stać się umarłymi dla Przymierza Zakonu i być zaręczeni z Chrystusem, zrodzonymi z Ducha Świętego, w przeciwnym razie nie mogą mieć ani udziału ani podzielać losu w duchowym nasieniu Abrahama. Apostoł nie kontynuuje tego obrazu i oświadcza, że Ketura charakteryzuje Nowe Przymierze (Zakonu). Wierzymy, że to zaniechanie jest Bożym zamiarem, gdyż w ówczesnym czasie nie było to właściwym by rozumiano tą szczególną cechę Boskiego Planu.
Jednak jedna z rzeczy może być wyraźnie widoczna dla wszystkich, którzy mają oczy zrozumienia otwarte i duchowe zmysły ćwiczone, a mianowicie fakt, że Izaak nie miał dwóch matek. Była to ta sama Sarah, która od samego początku została uznana przez Abrahama jako jego żona, jedynie właściwa żona, która tak długo była niepłodna, ale w końcu urodziła Izaaka, nasienie obietnicy. Podobnie Przymierze Sary, było bezpłodne przez wieki, a w czas pierwszego przyjścia, Pan został zrodzony jako pozafiguralne nasienie Abrahama. Wtedy także Przymierze Hagar lub Zakonu i jej dziecko, naród żydowski, został “wyrzucony”. Obraz apostoła w Gal. 4:28 “My tedy, bracia! tak jako Izaak, jesteśmy dziatkami obietnicy.” reprezentuje spłodzonych z ducha, wiernych zwycięzców Kościoła, jako członków pozafiguralnego Izaaka, duchowe nasienie Przymierza Sary. Tutaj Kościół jest przedstawiony jako Oblubienica Izaaka i jego współdziedzice – teraz zaręczona, a na końcu wieku poślubiona, wejdzie do namiotu swojej matki– rozpocznie wszystkie błogosławieństwa i przywileje, które należą specjalnie do tego wielkiego przymierza, które Bóg zawarł z Abrahamem, i które potwierdził pod przysięgą.
Zapiski w 1 Moj. 24:67 i 25:1 pokazują, że po śmierci Sary, Abraham wziął Keturę jako swoją żonę – jednak nie zajmowała w zupełności miejsca Sary jako jego współdziedziczka, gdyż słowo żona w dawnych czasach ewidentnie to oznaczało. Została ona przyjęta jako towarzyszka w drugorzędnym znaczeniu bez uchybień do pierwszej żony, Sary i jej syna Izaaka, któremu Abraham “dał wszystko, co miał.” Uważamy, że Ketura jest bardzo właściwym obrazem Nowego Przymierza (Zakonu) tak jak Hagar była starego Przymierza Zakonu. Nie jest to Przymierze Przysięgi, które odnosi się do duchowego nasienia mające stać się dziedzicem wszystkiego. Przymierze Zakonu nie było częścią pierwszego, lecz jedynie dodatkiem do niego – tak samo Nowe Przymierze jest dodatkiem do Przymierza Przysięgi Sary. Tak jak dzieci Hagar i dzieci Ketury nie odziedziczyły pierwotnych obietnicy, tak i ci, którzy odziedziczą Nowe Przymierze nie będą współdziedzicami z tymi, którzy odziedziczą je jako członkowie Izaaka lub jako jego Oblubienica i współdziedzice.
Dlatego zaprzeczamy możliwość by ktokolwiek był logicznie, prawdziwie lub biblijnie dzieckiem dwóch przymierzy, czy też dwóch kobiet, w tym samym czasie. A z drugiej strony, przekonujemy zasadność twierdzenia, że jeśli Przymierze Zakonu było przedstawiano jako matka i żona nałożnica, to Nowego Przymierze (Zakonu), aby zająć jego miejsce, powinno być również logicznie pokazane jako żona nałożnica. Zachęcam również zwrócić uwagę wszystkim, że słowo “Nowe” sugeruje, tak jak i apostoł, że inne stało się stare i gotowe by zniknąć. Nie było to pierwotne Przymierze Przysięgi, które zniknęło, ale Przymierze Zakonu. Stąd Nowe Przymierze nie zajęło miejsca Pierwszego Przymierzy lub Przymierza Sary, ale ma zająć miejsce starego Przymierza Zakonu jako Nowe Przymierze (Zakonu) pod nowym Pośrednikiem, wyższego od Mojżesz. Dz. Ap. 3:22,23.
Powstaje pytanie: Czy nie był nasz Pan dzieckiem lub też nasieniem dwóch Przymierzy lub dwóch matek? Ponieważ czytamy, że był „zrodzony pod Zakonem Przymierza (Hagar)” ,a apostoł naucza, że był nasieniem pierwszego albo Przymierza Sary.
Odpowiadamy: Nie! Jeśli nasz Pan Jezus przestrzegałby tylko Przymierze Zakonu i nie poświęcił swego życia, nie ofiarował go, mógłby mieć wieczne życie jako ziemska istota. Wtedy naprawdę mógłby być nasieniem Abrahama i dziedzicem wszystkich rzeczy ziemskich. Ale wtedy nie mógłby być nasieniem obietnicy, gdyż to nasienie ma “błogosławić wszystkie narody ziemi” – co oznacza zmartwychwstanie z martwych. Ta zdolność błogosławienia będę należeć do Pana, ale nie przez przestrzeganie Zakonu i stanie się wspaniałym synem Hagar, lecz poprzez poświęcenie wszystkich ziemskich błogosławieństw ofiarowanych przez Przymierze Hagar i zamiast tego przyjęcie duchowych przywilejów Przymierza Sary. Zapamiętajmy to jasno, że to nie “człowiek Jezus”, ale “Nowe Stworzenie” Jezus stał się dziedzicem wszystkich i żyje, aby błogosławić Izrael i wszystkie narody. Podobnie tylko tacy wierzący, którzy stali się Nowym Stworzeniem, spłodzeni z Ducha Świętego, są członkami wielkiego Proroka, Kapłana, Króla, Pośrednika i Sędziego, którego Bóg teraz powołuje jako nasienie Abrahama, by błogosławić świat.
====================
— 15 lipca 1909 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: