::R0456 : strona 5::
Doskonaląc nową naturę
„Przystało bowiem, aby Ten, dla którego i przez którego istnieje wszystko, który przywiódł do chwały wielu synów, sprawcę ich zbawienia uczynił doskonałym przez cierpienia” – Żyd. 2:10
Pan Jezus nie był uczyniony doskonałym jako człowiek, gdyż jako taki On był doskonały; w przeciwnym razie On nie mógłby stać się naszym okupem. Jedna niedoskonała istota nie mogła odkupić innych niedoskonałych istot. Według ustanowionych przez zakon figuralnych ofiar za grzech, ofiara musiała być bez wady. Także samo i w pozafigurze – prawdziwa ofiara za grzech – Baranek Boży, który zgładził grzech świata, był doskonały – bez najmniejszej wady – „baranek bez skazy.”
Pan Bóg stworzył tylko dwóch ludzi – pierwszym człowiekiem był Adam; drugim był Pan z nieba – człowiek Jezus Chrystus, który oddał samego siebie na okup za wszystkich. Ci dwaj ludzie byli doskonali. Pierwszy z nich utracił swoją doskonałość z powodu nieposłuszeństwa, skazując cały rodzaj ludzki na zagładę. Drugi zachował swoją doskonałość i prawo do życia przez posłuszeństwo – ale złożył lub ofiarował te prawa jako okup za życie pierwszego człowieka i jego potomstwa – usprawiedliwiając w ten sposób cały ród Adama do utraconego życia i jego doskonałości.
Uznanie niedoskonałości Pana Jezusa jako człowieka oznacza uznanie w Nim grzechu, ponieważ niedoskonałości są oznakami grzechu. I przeciwnie, jeśliby on był doskonały jako człowiek, On nie musiałby być uczyniony doskonałym jako człowiek; stąd więc mówimy, że On nie był w ten sposób udoskonalony.
Dla oceny sposobu Jego udoskonalenia musimy rozpoznać fakt, że w Bożym wszechświecie istnieją różne poziomy istot i każdy poziom ma swoją doskonałość. Tak więc jedna jest doskonałość Boskiej natury, inna jest doskonałość anielskiej natury, inna doskonałość ludzkiej natury, inna psiej natury, inna ryb itd. Te różnorodne natury czasami są zgrupowane w dwie zasadnicze klasy: wszystkie ziemskie natury nazywane są „zwierzęcymi naturami”, chociaż każde zwierzę posiada swoją własną doskonałość; wszystkie niebiańskie natury zwane są duchowymi naturami, chociaż każdy stopień duchowej istoty ma swoją własną doskonałość. Najniższy stopień znanych nam duchowych istot- aniołów – jest wyższy od najwyższego stopnia ziemskich istot – człowieka. (Ps. 8:5) Najwyższy poziom duchowej egzystencji – Boska natura – jest wyższy od wszystkich innych stopni duchowej natury, jako najwyższy stopień zwierzęcej natury – ludzki – jest najwyższy od innych zwierzęcych lub ziemskich natur (zobacz „Pokarm” – str. 134).
Zanim Pan Jezus stał się człowiekiem, On był duchową istotą posiadającą naturę przewyższającą aniołów. Podjąwszy decyzję swego samouniżenia i wyzbycia się chwały, aby stać się okupem za człowieka, „On nie przybrał anielskiej natury”, ale nieco niższą i „został znaleziony w kształcie człowieka.” Wiemy również, że chociaż On miał „kształt Boży” (duchowy kształt), jednak wtedy On nie mógł posiadać Bożej natury, ponieważ Boża lub nieśmiertelna natura nie umiera – nie podlega śmierci. Śmierć jest niemożliwa dla nieśmiertelnej istoty. Pan Bóg Jahwe nie może umrzeć i wiemy, że jeśliby Pan Jezus był uczestnikiem takiej natury, On nie potrzebowałby przychodzić na świat, aby umrzeć za nasze grzechy; gdyż, jako nieśmiertelny, najwięcej, co On mógłby uczynić, to upozorować, że umarł i że na nowo został wzbudzony do życia. Taki pomysł sprowadziłby zarzuty hipokryzji i odstępstwa na Pana Boga Jahwe i naszego Pana.
Częścią nagrody udzielonej naszemu Panu za złożenie ofiary była boska natura. Otrzymanie tejże natury uzależnione było od złożenia w ofierze Jego ludzkiej natury. Przez nieprzerwane i wytrwałe ofiarowanie ludzkich praw i przywilejów, słuszność należnego mu prawa do otrzymania boskiej natury potęgowała się coraz bardziej; kiedy ofiara zakończyła się na Kalwarii, pełnia prawa do boskiej natury została zabezpieczona. Zgodne są z tym następujące słowa Apostoła; On był posłuszny aż do śmierci – „Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię” (Filip. 2:9). Widzimy tutaj doskonalenie – przez posłuszeństwo doskonałej już ludzkiej natury, boska natura została udoskonalona. Zobaczcie też „Pan Jezus Uczyniony Doskonałym” – Z.W.T. Styczeń, 1882, strona 3.
Dodajmy, że również takie samo udoskonalenie odbywa się obecnie wśród członków „Kościoła, którym jest Jego ciało.” Jako współdziedzice, jesteśmy w nim powołani – do boskiej natury (2 Piotr 1:4). Nie upatrujemy i nie oczekujemy udoskonalenia ludzkiej natury, ale świadomi jej usprawiedliwienia dostarczonego przez okupową cenę – Pana Jezusa – składamy ją w ofierze, aby otrzymać inną. Jesteśmy nowymi stworzeniami w Panu Jezusie Chrystusie i jako tacy pracujemy i oczekujemy na tę boską – nieśmiertelną – obiecaną nam doskonałość, kiedy będziemy jak On, który jest wiernym „odbiciem istoty Ojca.”
Następny wiek będzie świadkiem doskonalenia się ludzkiej natury i wymazania wszelkich znaków grzechu i niedoskonałości i człowiek na nowo będzie bardzo dobrym w oczach doskonałego Stwórcy.
====================
— Marzec 1883 r. —
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: