R6021-387 1915 – Sprawozdanie roczne – 1916

Zmień język

::R6021 : strona 387::

1915 – SPRAWOZDANIE ROCZNE – 1916

[Wraz ze streszczeniem prac różnych oddziałów służby Towarzystwa.]

JESTEŚMY przekonani, że drodzy przyjaciele na całym świecie z niecierpliwością czekają na Sprawozdanie za 1916 r. Nasz rok fiskalny kończy się 31 października. Niektórym może wydawać się dość znaczące, że właśnie w tym dniu brat Russell zmarł, tym samym kończąc swoją ziemską posługę z końcem roku gospodarczego Towarzystwa. Jakiż mógłby być bardziej właściwy dla nas czas, żeby odwrócić się na chwilę i przyjrzeć Polu!

W ogniu i wrzawie bitwy nie można długo rozglądać się lub pytać co robią inni, lub kto ewentualnie upada. Każdy żołnierz jest w pogotowiu, aby wykonać polecenia wydane przez wielkiego Kapitana naszego Zbawienia; ale Pan kocha wszystkich prawdziwych żołnierzy, i czasami wzywa ich na bok na krótki odpoczynek i pokrzepienie, przygotowując ich do następnej, bardziej energicznej kampanii. Lud Pański będzie się wielce radował z postępów uczynionych podczas roku – od 1 listopada 1915 r. do 1 listopada 1916 r.

Nasze Przymierze z Panem wzywa do chodzenia wiarą. Dlatego nie powinniśmy oczekiwać, że w pełni zobaczymy rezultaty naszych wysiłków po tej stronie zasłony, lecz nasz Pan jest tak kochający i tak uprzejmy, że często odsuwa nieco zasłonę, abyśmy mogli ujrzeć w przelocie rezultaty po pewnych wysiłkach naszej miłości. Jakże te widoki radują nasze serca!

Rok 1916 był pod wieloma względami bardzo bogaty w wydarzenia. Nie musimy wspominać tu tych wydarzeń szczególnie połączonych z upadkiem „królestw tego świata”. Są one spisane przez historyków świata. Nasze zainteresowania skupiły się na ustanowieniu „Królestwa Bożego”, o które Kościół tak długo się modlił. Na początku roku byliśmy w mniej lub bardziej oczekującej postawie, nie wiedząc jakie nowe doświadczenia Pan może mieć w zanadrzu. Byliśmy pewni, że On zaopatrzy nas w wody Prawdy i poprowadzi nas do pewnych zwycięstw, jeśli tylko będziemy ściśle je śledzić. Było dużo szlifowania i zapinania Zbroi Bożej i przygotowywania się na wszystko, co może nadejść. Nikt nie pomyślał o chwiejności – nagroda wydawała się jaśniejsza, a cel bliższy. Ci, którzy skłoni byli nas krytykować, przepowiedzieli, że tak jak 1914 rok przeminął, a ich interpretacja naszego zrozumienia Pisma Świętego się nie ziściła, to praca wkrótce się skończy. Jak mało zdają sobie sprawy z mocy Ducha Bożego w sercach poświęconych! I jak daleko od rzeczywistości jest ich wiedza o naszych chwalebnych nadziejach i perspektywach! Biorąc pod uwagę warunki – stosunkowo niewielką armię całkowicie poświęconych i wielkie napięcie, pod jakim cały świat się męczy – wyniki wydają się być nieco mniejszym cudem. Lecz bardzo niewielu zniechęciło się lub wróciło do swoich dawnych zajęć.

Praca kolporterska

Każda dobrze wyposażona armia składa się z kilku oddziałów. Głównym oddziałem jest zawsze Piechota. To jest ciężkie ciało bojowe i główne oparcie każdego dowódcy. Możemy więc pomyśleć o Kolporterach. To żołnierze, którzy ciężko walczą na froncie. Choć każdego roku od panujących warunków wojennych zauważa się zmiany w liczbach, to jednak ci szlachetni żołnierze Krzyża „zacieśniają szeregi” i poruszają się stopniowo i pewnie. Nie wątpimy, że Pan bardzo wynagrodzi ten szlachetny zespół. Zaatakowali licznie redutę wroga i mieli moc ręki Pańskiej, by zburzyć twierdze zła i uprzedzenia oraz zasadzić dobre Nasienie Królestwa.

Z uwagi na fakt, że warunki finansowe były bardzo napięte w wielu miejscowościach, a trudności w pracy i lokalne zakłócenia występowały w innych, liczba osób, które były w stanie poświęcić większość swojego czasu na pracę była znacznie mniejsza niż w 1915 r. Jednakże ci, którzy pozostali, wykonali lepszą średnią pracy. W 1915 r. średnia sprzedaż przypadająca na jednego Kolportera wyniosła nieco ponad 406 STUDIÓW i 23 SCENARIUSZY. W 1916 r. średnia sprzedaż na jednego Kolportera była już nieco ponad 430 STUDIÓW i 166 SCENARIUSZY. Średnio 372 Kolporterów było w terenie przez cały rok.

Ogólny wzrost cen wszystkich towarów pod pewnymi względami bardzo mocno uderzył w tę gałąź pracy. Przez wiele miesięcy byliśmy bardzo ograniczeni, nie będąc w stanie zapewnić wystarczającej ilości płóciennych STUDIÓW do zrealizowania kolporterskich zamówień. Następnie zabrakło SCENARIUSZY DE LUX, a także zapasu tomów Karatol. Drukarze nie byli w stanie uzyskać dostawy materiałów niezbędnych do ich produkcji. Brak papieru bardzo powstrzymywał drukarnie. Wielu Kolporterów specjalizowało się w SCENARIUSZU na terytorium, które było już kilkakrotnie zwerbowane na potrzeby STUDIÓW.

Suma wydanych STUDIÓW w roku . . . . . . 265 495
Suma wydanych SCENARIUSZY . . . . . . . . .70 000
Suma wydanych Ulotek . . . . . . . . . . . . . . . .110 000
———
Razem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 445 495

Co więcej, ci wierni pracownicy starali się zachęcać do czytania STUDIÓW tam, gdzie znaleźli je już w domach. Wiele osób zostało w ten sposób rozbudzonych z powodu doniosłości obecnych warunków, a niektórzy do aktywnej współpracy.

::R6021 : strona 388::

Kto może powiedzieć, jaki może być plon, gdy Mistrz Żniwa pokaże cały wzrost? Niech Pan obficie błogosławi drogim Kolporterom!

USŁUGA PIELGRZYMSKa

Możemy pod pewnymi względami porównać skuteczność Pielgrzyma do wojskowej dywizji Kawalerii. Jest znacznie mniejsza niż lista Kolporterów i pokrywa więcej terytorium, a siła musi być przemieszczana dużo szybciej. Jego praca za ostatni rok bardzo dobrze wypada w porównaniu z każdym innym rokiem całej kampanii Żniwa. Zwróć uwagę na następujące liczby:

Liczba Pielgrzymów . . . . . . . . . . . . . . . . . 69
Przebyte mile . . . . . . . . . . . . . . . . . .552 498
Odwiedzone miasta . . . . . . . . . . . . . . . 6575
Odbyte zebrania publiczne . . . . . . . . . .1507
Odbyte zebrania półpubliczne . . . . . . . 3124
Odbyte zebrania domowe . . . . . . . . . . .9221
Całkowita frekwencja . . . . . . . . . . . .809 393

LITERATURA BEZPŁATNA

Możemy to nazwać Departamentem Grenadierów armii. Szuka kryjówek wroga i stara się pozostawić małe „bomby” w każdym możliwym miejscu. Wynik z 1916 r. nie był do końca taki sam jak w 1915 r. Ostrzegaliśmy przyjaciół, żeby byli bardziej ostrożnymi, aby każda „bomba” była odpowiednio umieszczona, aby ich nie marnować. Ilość dystrybuowanej w ten sposób bezpłatnej literatury jest prawie poza naszym zrozumieniem. Całkowita produkcja w tym roku wyniosła 22 158 000 MIESIĘCZNIKÓW STUDENTÓW BIBLIJNYCH. Aby je wydrukować potrzeba ponad 598 000 funtów papieru lub 16 ciężarówek. Kto może oszacować liczbę warowni błędu, które te „bomby” mogły obalić? Ale to tylko uboczna cecha tej pracy. Najważniejszą rzeczą było odruchowe działanie na nasze własne serca. Jak się radowaliśmy, gdy staraliśmy się nieść Orędzie Dobrej Nowiny innym i uwolnić ich od kajdan błędu, tak jak my sami zostaliśmy uwolnieni!

Przyjaciele ucieszą się, dowiadując, że mamy świetny materiał o Wolontariacie na 1917 r. przygotowany przez brata Russella. Na stronie 396 tej Strażnicy będzie można znaleźć pozycję specjalnie na ten temat. Pragniemy tutaj wyjaśnić: nie chodzi tu o ilość oddanych strzałów, ale jak wiele jest trafień. Zwróć uwagę na koszt tegorocznej produkcji w raporcie finansowym. Papier na przyszły rok będzie nas kosztował dwa razy więcej niż poprzednio. Innymi słowy, na szczęście w zeszłym roku byliśmy w stanie zakupić papier w cenie 3-3/4c za funt. W przyszłym roku będzie nas to kosztować ponad 8 centów. Oznacza to, że dolar nie pójdzie teraz tak daleko, jak do tej pory poszło pięćdziesiąt centów. Dlatego powinniśmy bardzo uważać, aby każdy strzał się liczył i żaden się nie zmarnował. Lepiej strzelać tylko pięcioma strzałami i wykonać trzy trafienia, niż oddać dwadzieścia strzałów dla tej samej liczby trafień. Hałas lub liczba się nie liczą. Tylko strzały są skuteczne. Dlatego oceniaj ostrożnie swoje potrzeby i pamiętaj, aby wykorzystać wszystko, co zamówisz. Z przyjemnością otrzymamy twoje zamówienia tak szybko, jak to tylko możliwe. Sprawa będzie gotowa 1 stycznia. „Świat w ogniu” jest wiodącym artykułem.

Praca dziennikarska

Została ona znacznie ograniczona ze względu na to, że skreśliliśmy z listy wiele dokumentów o małym nakładzie, a ponadto przez naszą politykę oszczędności, wymuszoną

::R6022 : strona 388::

warunkami wywołanymi przez wojnę. Teraz kiedy brat Russell przeszedł dalej, przedstawianie kazań będzie całkowicie zaprzestane. Błogosławieństwo Pańskie, jakie spoczęło na tej pracy, znacznie przewyższyło nasze najwyższe oczekiwania. Pamiętamy, kiedy pomyśleliśmy, że gdybyśmy mogli zabezpieczyć pięćdziesiąt gazet do opublikowania kazań, to byłoby to wspaniałe świadectwo. Około dwadzieścia lat temu brat Russell dostrzegł wielką sposobność dotarcia do ludzi za pomocą prasy publicznej. W tym czasie duża suma bliska połowy miliona dolarów wydawała się być w jego zasięgu. On planował użyć jej na rozpowszechnianie Prawdy poprzez czasopisma. Spodziewał się otrzymać pieniądze, lecz śmierć jednego człowieka zablokowała tę drogę. Było to przez chwilę wielkim rozczarowaniem, ale wiedział, że Pan wciąż stoi na czele pracy Żniwa. Później, z zadziwiająco małą sumą, Pan otworzył inną drogę i pewnego razu około 2000 gazet opublikowało kazania jednocześnie, a łącznie ponad 4000 gazet opublikowało cotygodniowe raporty. Prosiliśmy o przelotne deszcze, a Pan obdarzył nas ulewami dorównującymi powodziom. Cóż za dowód Jego potęgi i mocy otwierania drzwi, kiedy tylko może to się Jemu podobać i najlepiej służyć Jego sprawie!

Teraz ta część pracy już minęła. Czy ma On coś jeszcze w to miejsce? Tak nam się wydaje. Wierzymy, że jeszcze większe dzieło jest u naszych drzwi i że okaże się ono bogatszym błogosławieństwem dla samego Kościoła. Droga otwiera się dla tysięcy, aby mogli wejść do pracy „pokąd dzień jest” i spieszą się, bo „przychodzi noc, gdy żaden nie będzie mógł nic sprawować”. Praca Kolportera, Pielgrzyma, Wolontariusza, FOTO-DRAMY i „błyskawic” Pana, które obserwowane są teraz z każdej strony, przygotowały głębię serc ludzkich. Każdy lojalny żołnierz, który jeszcze nie zaciągnął się do jakiegoś oddziału, poprosi o przywilej uczestniczenia w wielkiej zwycięskiej bitwie o obalenie Babilonu. Babilon już gromadzi swoje zastępy. Słyszymy dudnienie kompanii i dywizji jak się zgromadzają; i uważamy, że niedługo będzie miał armię w pełnej gotowości do walki. Dlatego my, podobnie jak dawny Dawid, chcemy, aby nasze proce były obciążone kamykami z Potoku Prawdy i miotać, nimi gdy Babilon przygotowuje się do bitwy. Niech każdy pamięta, że zanim będzie można zaciągnąć się pod przywództwo naszego chwalebnego i zwycięskiego Kapitana, dobrze jest złożyć przysięgę pełnej lojalności wobec Niego – dokonać całkowitego poświęcenia, wziąć krzyż i pójść za Nim, inaczej nie możemy spodziewać się dzielenia chwały Królestwa, które wkrótce zostanie ustanowione. Odwołujemy się do

pracy PASTERSKIEJ

Wydaje nam się, że jest to kolejny wielki ruch naprzód przeciwko oblężeniom Przeciwnika. Kampania otwiera się tak szybko, że trudno jest nadążyć mimo pośpiechu. Niemal słyszymy hałas kompanii gromadzących się w całym kraju. Ze wszystkich stron napływają listy z prośbą o informacje, a wiele jest już w centrum bitwy. Przeszkadza nam brak możliwości zabezpieczenia potrzebnej „amunicji”, by wyposażyć wszystkie kompanie. „Fabryki amunicji” – nasze drukarki – znacznie opóźniły się z realizacją naszych zamówień; ale teraz obiecujemy szybką dostawę i wkrótce mamy nadzieję zobaczyć bitwę toczoną na całym froncie.

Chcielibyśmy wam opowiedzieć o wielu interesujących i zachęcających zdarzeniach mających miejsce w tej służbie. Dajemy jeden: W jednym z większych miast siostry pożyczyły książkę dżentelmenowi. On ją przeczytał, bardzo się zainteresował, i powiedział, że chętnie zapłaci za tyle książek, ile Zbór mógłby pożyczyć. Kiedy one poinformowały, że może skorzystać z 700, natychmiast dał czek na potrzebną kwotę. List wysyłany teraz do zatrudnionych Pastorów zawiera inne interesujące i pomocne informacje dla tych drogich współpracowników.

DRAMA

FOTO-DRAMA i EUREKA DRAMA są nadal cennym sposobem dotarcia do wielu osób. Rejony wiejskie cieszą się z możliwości zobaczenia pięknych

::R6022 : strona 389::

zdjęć w slajdach, nawet jeśli nie widzą „filmów”. W rezultacie otrzymujemy wiele zapytań z okręgów wiejskich, które wykazują duże zainteresowanie. Jesteśmy w stanie dostarczyć FOTO-DRAMĘ do Zborów w następujących językach obcych: ormiańskim, duńsko-norweskim, francuskim, niemieckim, greckim, włoskim, hiszpańskim, polskim i szwedzkim.

Jest 21 DRAM aktywnie służących, które wystawiane są głównie w niedziele; bardzo niewiele funkcjonuje podczas tygodnia. Tych 21 jest obsługiwanych głównie przez Zbory większych miast, nawet tam, gdzie DRAMA była wcześniej wystawiana z sukcesem. Otrzymujemy pewne entuzjastyczne raporty. Jeden z nich, z Toronto w Kanadzie, informuje nas, że w hali z 1000 miejsc siedzących, wielokrotnie setki ludzi są odsyłane podczas pojedynczego pokazu. Owi uczestnicy okazują wyraźne zainteresowanie i pozostawiają wiele kart z zapytaniem. FOTO-DRAMA była również pokazana na kilku dużych amerykańskich okrętach wojennych, a wiele z nich jawnie okazało zainteresowanie. Pokazano ją również żołnierzom na granicy z Meksykiem i stamtąd również nadchodzą dobre raporty. Mamy jeszcze dwie DRAMY gotowe do użycia. Jeśli którykolwiek z dużych Zborów jest tak usposobiony, że mógłby poradzić sobie z FOTO-DRAMĄ na sezon, Towarzystwo z przyjemnością o tym usłyszy; a jeśli nie mają lokalnych operatorów, prawdopodobnie można poczynić ustalenia w celu dostarczenia ich w krótkim czasie. Nasze ostatnie informacje są takie, że DRAMA wydała świadectwo około 12 milionom osób. Wiele zborów zostało w ten sposób podwojonych, a uprzedzenia wobec Prawdy zostały rozwiane, czego być może nie można było w inny sposób osiągnąć.

Strażnica

Nie drukujemy tylu dodatkowych kopii przykładowych i dla dostarczenia wcześniejszych numerów jak poprzednio, ale drukujemy około 47 000 każdego wydania, z wyjątkiem Numeru Pamiątkowego, dla którego oczekujemy szerokiego obiegu. Zamówienia na dużą ich liczbę nadal nadchodzą od Zborów i przyjaciół. Nie znamy lepszego wydania do rozwiania uprzedzeń wobec Teraźniejszej Prawdy. Jest bardzo tania, 5 centów za 32 strony. Strażnica jest również wydawana w języku niemieckim, polskim, szwedzkim, duńsko-norweskim i francuskim, lecz Numer Pamiątkowy tylko w języku angielskim, niemieckim i polskim.

Od dawna uważamy, że lista Strażnicy jest najlepszym kryterium w odniesieniu do ogólnych zainteresowań prac Żniwa, ale wciąż istnieje dobry powód, by sądzić, że lista nie zawiera więcej niż  połowy nazwisk, które powinna. Jesteśmy zależni od braci, aby informować innych o zaletach tej publikacji i zachęcać wszystkich do przesłania swoich subskrypcji. Ponownie przypominamy o naszej gotowości do anulowania długu za wszelkie otrzymywane na kredyt Strażnice tym, którzy poinformują nas o swojej niezdolności do zapłaty.

Musi być satysfakcjonujące dla wszystkich obserwowanie na łamach Strażnicy listów sympatyzujących i wyrażających dalszą lojalność wobec Towarzystwa i pracy Żniwa. Listy te obejmują każdą część kraju, a przychodzące listy z obcych krajów pokazują tego samego ducha sympatii i pewności – że Ten, który rozpoczął dobrą pracę, jest zarówno zdolny jak i chętny ją ukończyć.

PODSUMOWANIE PRACY

Usługa zagranicznego oddziału została w pewnym stopniu utrudniona, szczególnie w Niemczech i Francji. Praca w Anglii trwa bez większych zmian, a my mamy dobre sprawozdania od tamtejszych drogich braci. Mamy nadzieję opublikować niektóre bardzo interesujące listy wkrótce.

Ponieważ jest to raport z ostatniego roku, w którym nasz drogi brat Russell był związany z pracą, jesteśmy pewni, że wszyscy są tym zainteresowani.

Nasza poczta z ostatniego roku była bardzo zachęcająca:
Listy otrzymane . . . . . . . . . . .134 849
Listy i karty wysłane . . . . . . . 152 944

Zauważcie, że zeszłoroczny raport został zamknięty pożyczką, by zbilansować konto. Dlatego raport za właśnie zamknięty rok rozpoczął się bez bilansu:

PRZYCHODY

Wolne datki oraz darowizny na Fundusz Traktatowy………$149 726,21

ROZCHODY

Usługa Pielgrzymska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30 967,71
Darmowa literatura, wykładowe biuro itp. . . . . . . . . . . . . .60 596,74
Dla niewidomych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .845
Dla różnych konwencji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .1985,36
Praca Pastoralna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .269,60
Dla zagranicznych pól . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32 850,23
Wypłacono na pożyczkę . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .20 000
Pozostające pod ręką saldo, aby rozpocząć rok . . . . . . . . .2211,57
————————————————————————$149 726,21

Widząc ogromne możliwości, jakie otwierają się przed nami na nadchodzący rok, ufamy, że każdy starannie rozważy jaki udział on czy ona może mieć w pracy. Jak było to zwyczajem od wielu lat, aby Towarzystwo mogło nakreślić swoją pracę z możliwie największą precyzją – w układaniu planów i zawieraniu umów – dajemy przyjaciołom możliwość powiadomienia nas tak szybko, jak to tylko możliwe, jak wiele w ich ocenie będą mogli oddać się pracy na nadchodzący rok. Proszę pamiętać, że nie jest to w żadnym wypadku nagabywanie. Wiemy, że wszyscy chętnie dają z siebie wszystko, co w ich mocy; że wielu ma lokalne wydatki na Zbory i inne potrzeby; a jednak wszyscy pragną w możliwie jak największym stopniu pomóc w ogólnym dziele – tak jak Pan ich rozwinął.

Z przyjemnością pokazujemy bezpieczne saldo i informujemy, że wpływy z ostatniego miesiąca są zachęcające.

::R6023 : strona 389::

Kierujemy sobą odpowiednio – czyniąc przygotowania do mądrego i najbardziej rozsądnego używania naszego szafarstwa. Nie wątpimy w to, że Pan nadal interesuje się Sprawą, którą wszyscy tak bardzo kochamy, i że Jego intencją jest, by doprowadzić do ukończenia to, co jak wierzymy, On rozpoczął. Módlcie się za nas, tak jak my zawsze czynimy to za was.

Ostatecznie, jak zostało to wyrażone w tekście motta wyboru brata Russella na rok 1917: „Niech ci błogosławi Pan, a niechaj cię strzeże; Niech rozjaśni Pan oblicze Swoje nad tobą, a niech ci miłościw będzie; Niech obróci Pan twarz swoję ku tobie, a niechaj ci da pokój” (4 Moj. 6:24-26, pisownia oryg. BG).

SPRAWOZDANIE z LAT 1886-1891

Jesteśmy przekonani, że wszyscy będą bardzo zainteresowani cytatem z pierwszego opublikowanego sprawozdania – sięgającego od 1886 r. do 1891 r. – opublikowanego w Strażnicy w tym ostatnim roku. Dołączamy tę część, jak następuje:

„GŁOSZENIE EWANGELII KRÓLESTWA”

„Garstka robotników Żniwa i pieniądze, jakimi dysponujemy, wydają się znikome w przeciwieństwie do setek misjonarzy i milionów dolarów wydawanych przez Katolickie i Protestanckie społeczeństwa na wspieranie i publikowanie za granicą ich doktrynalnych błędów przekazywanych z pokolenia na pokolenie od Ciemnych Wieków, które mają tendencję do wypaczania i osłabiania nauk Pisma Świętego. Jednak taka jest gorliwość którą »Teraźniejsza Prawda« inspiruje, »Jakoby uganiał jeden z nich tysiąc, a dwaj goniliby dziesięć tysięcy […]« (5 Moj. 32:30). Chociaż mało i bez tytułu, i na ogół bez wielkiej świeckiej wiedzy – pod tym względem przypominający tych wysłanych przez naszego Pana z Poselstwem Królestwa podczas Pierwszego Adwentu – wierna grupa robotników Żniwa jest pracowicie zaangażowana (niektórzy poświęcają cały swój czas, a inni są w stanie poświęcić tylko część z tego) w poszukiwaniu klasy »pszenicy« – sierpem Prawdy, który rozdziela »pszenicę« od »kąkolu«.

„Niewielu zna tych Kolporterów jako prawdziwych przedstawicieli Pana lub uznaje godność, którą Pan widzi w

::R6023 : strona 390::

ich pokorze i poświęceniu. Misjonarze? Nie, powie świat i nominalny Kościół, nasi misjonarze udają się do obcych krajów. Tak, mówi Pan, to są Moi misjonarze, obciążeni wielką misją – »zgromadźcie Mi świętych Moich, którzy ze Mną uczynili przymierze przy ofierze«. Będą Moją własnością, mówi Pan, w dniu, w którym przyjdę, aby uzupełnić Moje klejnoty.

„Słudzy? Nie, powie świat i nominalny Kościół, tylko nasi, którzy noszą szaty duchowne i głoszą kazania z naszych ambon, są ministrami Boga. Tak, mówi Pan, Moi słudzy (ministrowie), nimi są, ponieważ służą Mi, udzielając Teraźniejszej Prawdy. Moim domownikom. Posłałem Poselstwo, które niosą. Ten, kto gardzi nimi, gardzi Mną, a ten, kto przyjmie pieczęć na czole, którą przez nich posyłam, pozna doktrynę, że jest ona ode mnie. »Moje owce znają Mój głos«.

„Podczas ostatnich sześciu lat nie sporządzano sprawozdań rocznych z pracy, ponieważ sprawozdania te nie były tak dobre, jak byśmy chcieli i mogłyby być przez kilka lat raczej zniechęcające zamiast zachęcające. Jednak miniony rok był tak sprzyjający, a odpowiedzi już otrzymane na sugestie z ostatniej WIEŻY były tak zachęcające, że postanowiliśmy odtąd co roku zgłaszać dobre lub złe. W związku z tym informujemy teraz o MISJONARSKIEJ PRACY WIEŻY w szerzeniu Ewangelii o Królestwie za minione sześć lat:

„TOWARZYSTWO TRAKTATOWE STRAŻNICA

„SPRAWOZDANIE SEKRETARZA

„OD 1 STYCZNIA 1886 R. DO 1 GRUDNIA 1891 R.

„WYDATKI:

„Płatne saldo, zadłużenie, z 1 Stycznia 1886 r . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . $516,17
„Wydatki na publikowanie i rozpowszechnianie traktatów i próbnych kopii STRAŻNICY
i wysyłka STRAŻNICY do Pańskich biednych . . . . . . . . . . . . . . 8625,03 . . . $9141,20
„Z subskrypcji Traktatów Starej Teologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . $1113,63
„Z darowizn Funduszu Traktatowego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .8027,57 . . . $9141,20

„Należy więc zauważyć, że zaczęliśmy 1 grudnia 1891 r. z równomiernie zbilansowaną księgą główną. Ale skoro dane nie są tak dokładne, może warto zauważyć, że wydaliśmy znacznie więcej niż nasze wpływy, które wykazały zadłużenie; ale pięciu przyjaciół Sprawy subskrybowało saldo, co umożliwiło nam rozpocząć nowy rok fiskalny, który zaczyna się 1 grudnia, wolny od długu.

„Traktaty opublikowane i rozpowszechnione . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 841 095”

====================

— 15 grudnia 1916 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.