R5943-252 Boskie Zwoje – kto jest godzien wejrzeć w nie?

Zmień język 

::R5943 : strona 252::

BoskIE ZWOJE – kto jest godzien wejrzeć w niE?

„Kto jest godzien” – Obj. 5:2

Słowa naszego tekstu są częścią oświadczenia ogłaszanego w całych Niebiosach: „Kto jest godzien otworzyć tę księgę [Zwoje] i odpieczętować pieczęci jej?”. Księga w tym przypadku nie zdaje się prezentować symbolicznie Biblii, lecz Boski Plan z jego czasami i chwilami. Biblia jest rzeczywiście zapisem, lecz Bóg miał Plan, zanim Biblia została napisana. On miał ten Plan od samego początku. Nie ujawnił go aniołom – ani nawet Logosowi. Nie odsłonił również całkowicie zarysów czasowych naszemu Panu Jezusowi, gdy był On w ciele. Po Swoim zmartwychwstaniu Jezus mówił o tych czasach i chwilach, jako o rzeczach, „[…] które Ojciec w Swej mocy położył” – Dz. Ap. 1:7.

Boski Plan, względem upadłego rodzaju ludzkiego, był dany do zrozumienia Abrahamowi. Bóg oświadczył mu, że będzie bezwarunkowo błogosławił ludzkość. Później wskazał w typach i cieniach Zakonu pewne aspekty błogosławienia świata. Oświadczył, że będzie Odkupiciel, lecz kto miał Nim być, było utrzymywane w tajemnicy. Chociaż tak aniołowie, jak i ludzie pragnęli to wiedzieć, to jednak wiedza ta nie była im dana. Prorocy przez natchnienie wypowiadali pewne rzeczy dotyczące Odkupiciela, lecz znaczenia tych słów sami nie rozumieli.

W słusznym czasie został wysłany Logos. Był on lojalnym Synem, zanim to nastąpiło. Zobowiązał się pełnić wolę Ojca, nie wiedząc jeszcze, ile będzie kosztowało bycie Mesjaszem, ponieważ Bóg trzymał to w tajemnicy. Okazał On Swoją wiarę i Swoje zaufanie. Czerpał radość z czynienia woli Ojca do takiego stopnia, że przyjął nawet niższą naturę. Uniżył samego siebie z chwalebnego stanu, w jakim się znajdował, stał się człowiekiem – doskonałym człowiekiem, nie człowiekiem grzesznym. Nasz Pan uczynił to, aby móc zrealizować wielkie przedsięwzięcie, które Ojciec miał w Swoim umyśle i którego nie objawił nikomu.

Kiedy Jezus osiągnął wiek trzydziestu lat, najwcześniejszy wiek, w którym według Zakonu mógł oddać Siebie Bogu, udał się nad Jordan i uczynił ofiarę z Samego Siebie, będąc zdeterminowanym, by uczynić wszystko, co Ojciec przewidział w Swoim Planie – wszystko, co typicznie i proroczo było napisane o Nim w Piśmie Świętym. Słowa „Oto idę [na początku ksiąg napisano o mnie], abym czynił, o Boże, wolę Twoją”; „Abym czynił wolę Twoją, Boże mój, pragnę, albowiem zakon Twój jest w sercu Moim”, wyrażały stan Jego serca – Żyd. 10:7,9; Ps. 40:6-8.

To stanowiło poświęcenie naszego Pana. Jego ludzka natura stała się Jego ofiarą. On złożył Swoje życie. Nie skończył go składać w Jordanie, lecz na tyle, o ile dotyczyło to Jego woli, na tyle zostało tam złożone. Tam stał się Kapłanem, Najwyższym Kapłanem, Jego ciało było przedstawione przez ofiarnego cielca składanego corocznie przez Izrael w Dniu Pojednania. Przez trzy i pół roku Swej misji składał tę ofiarę zadowalająco. Wszystko cokolwiek Ojciec powierzył Mu do uczynienia, dokonało się na Krzyżu.

GŁĘBOKIE RZECZY ODKRYTE NAD JORDANEM

Nasz Pan Jezus otrzymał namaszczenie Duchem Świętym, gdy wystąpił z wody przy Swoim chrzcie. Wtedy niebiosa zostały przed Nim otwarte. Głębsze rzeczy, których poprzednio nie rozumiał, stały się dla Niego jasne. Pismo Święte zostało odsłonięte dla Jego oczu. Wiedział, że idzie do Jerozolimy, aby być ukrzyżowanym. Wiedział, że będzie zdradzony przez jednego z wybranych uczniów i również kto będzie tym zdrajcą. Jezus wiedział o tych wszystkich rzeczach, ponieważ był spłodzony z Ducha Świętego i został przyjęty przez Boga, jako Syn na Boskim poziomie.

Podczas tych trzech i pół lat był On Mesjaszem, Posłańcem Boga. Był Lwem z Pokolenia Judy. Poświęcił Swoją wolę, lecz nie było to wystarczające. Bóg chciał, aby ofiarował nie tylko Swoją wolę, lecz również złożył Swoje ziemskie życie. Bóg postanowił wypróbować Go przez srogie doświadczenia. Zatem Jezus był „[…] kuszony we wszystkim na podobieństwo nas, oprócz grzechu”. Gdy doświadczenia skończyły się z Jego śmiercią na Krzyżu, Bóg dał Mu imię, przed którym wszyscy będą się kłaniać na Niebie i na ziemi.

Słowa naszego tekstu znajdują tutaj swoją odpowiedź. Pytanie obejmowało okres przed przyjściem Jezusa na świat do Jego zmartwychwstania z grobu. Sposobność do udowodnienia swojej wartości, by odpieczętować Zwój wspaniałego Planu Bożego i wykonać jego postanowienia, Bóg dał najpierw temu, który był najzacniejszy pomiędzy zastępami niebiańskimi. Jemu dano tę możliwość, ponieważ jako Pierworodny Jehowy, miał prawo do pierwszego przywileju służby. I On nie pozwolił, by ten przywilej Go ominął. On go przyjął. Był wierny. Poniżył samego siebie do natury ludzkiej i w ten sposób stał się Lwem z Pokolenia Judy, z którego to pokolenia narodził się jako człowiek. Jezus nie miał tego tytułu, gdy zajmował stanowisko jako Logos. Dopiero jako syn Marii stał się Lwem z Pokolenia Judy, Korzeniem Dawidowym.

OGŁOSZONY GODNYM PRZEZ ANIOŁÓW

To, że nasz Pan był godnym, nie zostało wtedy potwierdzone. Dopiero gdy ostatnim oddechem zawołał „[…] Wykonało się! […]”, dowód ten stał się zupełny. Przez cały czas,

::R5943 : strona 253::

począwszy od Adama aż do Jezusa, nie znalazł się ani jeden godny, aby otworzyć Zwoje. Ale teraz Jezus okazał się tego godnym. Mówiąc w widzeniu o trzech i pół latach, w których nasz Pan był przedstawiony jako zabity, Jan Objawiciel mówi „I spojrzałem, a oto […] świeżo zabity Baranek”. A głos miriad aniołów był słyszany, ogłaszając „[…] Godzien jest ten Baranek zabity wziąć moc i bogactwo, i mądrość, i siłę, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo” – Obj. 5:12.

Jezus okazał się godnym tego wielkiego przywileju nie wtedy, gdy się poświęcił, ale gdy dokończył Swe dzieło w śmierci. Wtedy był godny otrzymania chwały, zaszczytu i władzy. Po Jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Zwoje zostały Mu wręczone, by je otworzył. Oznacza to, że nie tylko Boski plan jako całość został Mu objawiony, ponieważ miał już o nim znaczną wiedzę, lecz wszystkie rzeczy były Mu dane do odpieczętowania. Wcześniej były pewne rzeczy, o których nasz Pan nie wiedział. On Sam powiedział: „O onym dniu i godzinie [Jego Drugiego Przyjścia] nikt nie wie; ani aniołowie, którzy są w niebie, ani Syn, tylko Ojciec” (Mar. 13:32). Część tego Planu była zapisana na zewnątrz Zwojów, a część wewnątrz. Rzeczy zapieczętowane nie miały być zrozumiane przez naszego Odkupiciela do czasu, kiedy otrzymał wszelką władzę po Swoim zmartwychwstaniu. Wykonanie Boskiego Planu zostało wtedy powierzone w Jego ręce.

STOPNIOWE OTWIERANIE PIECZĘCI

Otwieranie tych symbolicznych pieczęci postępowało przez cały Wiek Ewangelii. Cały Plan Boży przedstawiony jest w tej Księdze – Zwoju. Skompletowanie go wymaga obecnego Wieku, jak i całego przyszłego Wieku. Plan Boży obejmuje także „restytucję wszystkich rzeczy”. Jesteśmy teraz w stanie zobaczyć te cudowne rzeczy i mówić o nich, ponieważ w miarę otwierania pieczęci, Plan Boży staje się nieco jaśniejszy. Możemy przypuszczać, że po swoim wstąpieniu przed oblicze Jehowy, Pan Jezus został uświadomiony odnośnie do wszystkich jego zarysów. My, jako lud Boży staramy się poznawać te rzeczy coraz bardziej. Nasz Mistrz oświadczył, że jak Ojciec objawiał te rzeczy Jemu, tak On objawi je nam; lecz objawienie to jest stopniowe, w miarę jak kolejne pieczęci są zrywane.

Umiłowani w Chrystusie bracia, zdając sobie sprawę z tego, że do tej pory Bóg uznawał nas za godnych wejrzeć w te cudowne Zwoje Jego wielkiego Planu, które zostały odpieczętowane dla nas przez naszego Pana Jezusa, nadal starajmy się okazywać godnymi wnikania w Plan i rozumienia chwalebnych rzeczy Jego Słowa, przez wierność, posłuszeństwo i lojalność wobec tego Planu we wszystkim! Niechaj wzrasta w nas ocena tego cudownego przywileju, że pozwolono nam wziąć udział w błogiej służbie przekazywania Boskiej Prawdy innym zgłodniałym sercom, aby i oni mogli radować się w Panu i w sile mocy Jego!

====================

— 15 sierpnia 1916 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.