R5815-373 Wierz: Pieśń „Oblubienicy”

Zmień język 

::R5815 : strona 373::

PIEŚŃ „OBLUBIENICY”

PnP. 4:12-16

Północny Wiatr dziś w moim Ogrodzie mocno wieje –
Jego gwałtowne podmuchy szaleją, czyniąc zawieję;
Drzewa wyginają się i kołyszą przy każdym powiewie,
Kuląc się i chwiejąc w wiatru silnym gniewie.

Zapuszczają swoje korzenie bardzo głęboko; a ramiona ich
Opierają się silnie, wijąc się w podmuchach tych.
O surowy Wietrze Północy, daremna jest furia twoja!
Bo moc zrodzona z potrzeby zwycięża w wielkich bojach!

* * *

Dziś owiewa mój Ogród Wiatr Południowy,
I czule otula kwiatów piękne głowy;
Ich miękkie płatki drżą, tak bardzo się radując,
A ich woń unosi się na wietrze, wirując.

Łagodna bryza każdy lśniący listek pieści,
Szepcząc każdej pąsowej róży cenne wieści;
A urocze, nieśmiałe fiołki spoglądają w górę pod dotykiem jego –
Dotykiem, który spływa od Wiatru Południowego.

Drzewom szepcze, refrenem nisko śpiewającym,
I zakrada się w konarach z westchnieniem drżącym;
Klaszczą w swoje miękkie dłonie, ich radość się rodzi,
Bo stara Zima minęła, a Lato nadchodzi.

* * *

O Południowy i Północny Wietrze, obyście dary bogate wnieśli ogrodowi temu!
Chwalebną śpiewam piosnkę Wiatrom, Północnemu i Południowemu!
Moje cudne kwiaty są osłonięte, drzewa ogromne i silne są!
Owoce są wyborne, a kwiaty upajają wonią swą;

Niech przyjdzie Miły Mój do ogrodu Swego – Spójrz na to,
Przyjrzyj się przyprawom, zapachom, kwiatom.
Na dojrzałe, złote owoce, co u Twoich stóp leżą!
Jaka radość może być większa! Co za przywilej dla tych, co wierzą!

21 października 1915 r. ALICE G. JAMES

====================

— 15 grudnia 1915 r. —

Jeżeli zauważyłeś błąd w pisowni, powiadom nas poprzez zaznaczenie tego fragmentu tekstu i przyciśnięcie Ctrl+Enter.