R5353-349 „Małżeństwo jest uczciwe”

Zmień język 

::R5353 : strona 349::

„Małżeństwo jest uczciwe”

BEZ WZGLĘDU na to, co inni mogą powiedzieć lub zrobić, każdy z Pańskiego ludu przy wypowiadaniu swojego sądu powinien kierować się literą i duchem Słowa Bożego, Biblii. Ona oświadcza: „Uczciwe jest małżeństwo i łoże niepokalane” (Żyd. 13:4). Św. Paweł zalecał, aby ci z Pańskiego ludu, którzy chcieliby całkowicie oddać się służbie Bożej, byli w stanie bez żadnych wątpliwości z radością wypełnić swoją ofiarę, pozostając niezamężnymi. On podał powód tego argumentu; ale bynajmniej nie powiedział, że stan małżeński jest niewłaściwy, nieczysty lub w jakikolwiek sposób sprzeczny z prawem Bożym. On oświadczył jedynie, że żonaty mężczyzna będzie starał się zadowolić żonę, a zamężna kobieta w naturalny i właściwy sposób będzie starała się zadowolić swego męża.

Tak więc, pozostawanie w stanie małżeńskim oznaczałoby mniej możności poświęcania się jednemu celowi, przez co dana jednostka mogłaby służyć Bogu w ciele i w duchu (1 Kor. 7:32-35). Św. Paweł przypomniał Kościołowi, że stan wolny, czyli celibat, jest bardziej korzystny – ktoś taki był w stanie pełnić większy zakres służby, niż gdyby był obciążony w mniejszym lub większym stopniu obowiązkami małżeńskimi.

Ale Św. Paweł wyraźnie wskazuje, że nie ma żadnego prawa Bożego zabraniającego braciom i siostrom w Panu zawierania małżeństw, jeśli oni uznają, że w ich ocenie jest to dla nich konieczne lub przez nich preferowane – jeśli uważają, że w ten sposób mogą lepiej wypełnić swoje śluby poświęcenia.

Wspominamy o tym, ponieważ bracia i siostry w niektórych przypadkach doradzając niezamężnym, wykraczali poza to, co jest napisane – nakładając na nich brzemiona, których Pan nigdy nie nakładał – mówiąc im, że małżeństwo oznacza utratę nagrody naszego Wysokiego Powołania. Dobre intencje nie mogą usprawiedliwić takiego postępowania.

Dodatkowo, niedawno usłyszeliśmy o pewnej drogiej parze, która ma niemowlę, które bardzo kochają. Ta matka była zszokowana, gdy niektóre siostry dały jej do zrozumienia, że bycie matką powinno być uważane za utratę łaski, zwłaszcza gdy bierze się pod uwagę, że wkrótce spodziewamy się wielkich zmian.

Uważamy, że te drogie siostry popełniły błąd. One oczywiście mają prawo do samodzielnego myślenia i kształtowania własnego biegu życia zgodnie ze swoim najlepszym osądem Pańskiej woli. Ale nie mają prawa krytykować innych za odmienne zdanie na ten temat. Każdy sługa stoi lub upada przed swoim własnym Mistrzem. Nic w Biblii nie wspomina o braku szacunku wobec ojcostwa lub macierzyństwa – wręcz przeciwnie.

Rozumie się, że mają one prawo sądzić i decydować dla siebie i tak ukształtować swe życie, jak sądzą, iż zgadza się to z wola Bożą, lecz nie mają prawa strofować innych, którzy w tej sprawie są innego zdania. „Ktoś ty jest, co sadzisz cudzego sługę? Panu własnemu stoi, albo upada.”

Jeśli, jak sugeruje Apostoł, niektórzy z Pańskiego ludu zgadzają się wspólnie żyć w celibacie, jest to ich osobista sprawa. Jeżeli w ten sposób stają się eunuchami w interesie Pańskiej sprawy, aby mieć więcej możliwości, sił i środków do zainwestowania w służbę Bogu, to jest to ich własna ofiara i mogą zwrócić się do Pana po nagrodę za nią, jeśli On ją uzna za dobrą. Ale jeśli jest to jedna z ich opcji i mają być za nią wynagrodzeni, to powinniśmy pamiętać, że inni również mają takie same opcje i mogą, jeśli uznają to za stosowane, obrać przeciwny kierunek bez potępienia z naszej strony, a nawet bez odczucia z naszej strony, że mamy choćby najmniejsze prawo do ingerowania w ich prawa i przywileje społeczne.

W naszych kontaktach z braćmi, jak również w naszych stosunkach ze światem, bardzo pomocna jest dla nas Złota Reguła. Powinniśmy postępować wobec innych tak, jak chcielibyśmy, aby oni postępowali wobec nas. Powinniśmy zapewnić im taką samą wolność, jaką uważamy za właściwą dla siebie.

Obawiamy się, że niektórzy z naszych czytelników nie poświęcili wystarczającej uwagi Rozdziałowi XII z tomu VI WYKŁADÓW PISMA ŚWIĘTEGO, który szczegółowo omawia ten temat.

====================

— 15 listopada 1913 r. —