R5286-234 Studium biblijne: Dziesięć przykazań Bożych

Zmień język 

::R5286 : strona 234::

Dziesięć przykazań Bożych

— 7 WRZEŚNIA — 2 MOJ. 20:1-11 —

„Będziesz miłował Pana, Boga twego, ze wszystkiego serca twego, ze wszystkiej duszy twojej, ze wszystkiej siły twojej i ze wszystkiej myśli twojej” – Łuk. 10:27

BOŻE PRZYMIERZE z Izraelem zawarte na górze Synaj polegało na tym, że gdyby oni doskonale przestrzegali Dekalog – Dziesięć Przykazań – udowodniliby w ten sposób, że są doskonałymi ludźmi, godnymi życia wiecznego. Wtedy mogliby osiągnąć główne błogosławieństwo pod Przymierzem Abrahamowym – stać się Duchowym Nasieniem Abrahama, przez które Bóg obiecał błogosławić świat.

Św. Paweł reprezentuje nam ducha najwartościowszego z Żydów, którzy pragnęli pełnić Bożą wolę i otrzymać błogosławieństwo, jakoby wołających w udręce duszy: „Nędznyż ja człowiek! Któż mię wybawi z tego ciała śmierci?” Ich umysły z pewnością żyły zgodnie z tymi obietnicami i perspektywami, ale ich ciała były niedoskonałe, zdeprawowane przez upadek – podobnie jak wszystkich innych ludzi. „[…] Abyście nie to, co chcecie czynili” – Gal. 5:17.

Studenci Biblii ze zdumieniem patrzą na prostotę Dekalogu i na początku zastanawiają się, które z tych przykazań Żydzi lub inni ludzie, nie mogliby w pełni wykonać? Cała ta sprawa wydaje się naprawdę bardzo prosta, tak jak to było z Żydami, dopóki nie dostrzeżemy, że wspaniałe Prawo Boże, przedstawione w Dziesięciu Przykazaniach, posiada głębsze znaczenie, którego nie widać na powierzchni.

Nikt najwyraźniej nie dostrzegł długości, szerokości, wysokości i głębokości tego Prawa, aż Jezus „uwielbił zakon i sławnym go uczynił”. On powiedział, że nienawiść do brata jest początkiem morderstwa, a cudzołożne pożądanie w sercu jest pogwałceniem siódmego przykazania. To rzuca nowe światło na całą tę sprawę i wyjaśnia nam, dlaczego od upadku Adama żaden z Żydów czy Pogan nigdy nie był w stanie przestrzegać tego Prawa, za wyjątkiem Jezusa.

Wielki Nauczyciel wyjaśnia również, że pierwsza tablica Prawa, odnosząca się do obowiązków człowieka wobec jego Stwórcy, oznacza coś więcej niż tylko unikanie kultu obrazów i bluźnierczych przekleństwa. Oznacza to, że Prawdziwy Bóg zostanie rozpoznany i zajmie pierwsze miejsce w ludzkim sercu. To znaczy: „Przetoż będziesz miłował Pana, Boga twego, ze wszystkiego serca twego, i ze wszystkiej duszy twojej, i ze wszystkiej myśli twojej, i ze wszystkiej siły twojej.” Każde dzielenie serca lub sił, myśli lub duszy, narusza to przykazanie.

PIERWOTNE PRAWO BOŻE DLA CZŁOWIEKA

Prawo Boże dla człowieka nie zostało po raz pierwszy dane na górze Synaj. Co więcej, oświadczenie tego Prawa na górze Synaj, nie było dane całej ludzkości, a tylko narodowi żydowskiemu – jako określenie warunków, na jakich oni mogli stać się Bożym Królewskim Kapłaństwem, dla błogosławienia wszystkich narodów.

Pierwotne Prawo Boże zostało dane człowiekowi w Edenie, gdy człowiek został stworzony. Prawo Boże zostało wpisane w sercu Adama, w tym sensie, że został on stworzony na Boski obraz – z atrybutami umysłu i serca w pełni zgodnymi ze swoim Stwórcą. On kochał prawość i nienawidziłby nieprawość, gdyby było coś takiego do nienawidzenia. Ale do tego czasu nic takiego nie było.

Zdumiewa nas zmiana jaka przyszła, pod którą dzieci Adama utraciły podobieństwo Boże, i już nie miłują sprawiedliwości, lecz przeciwnie, miłują grzech. Jak oświadcza Prorok: „[…] pobłądzili zaraz z żywota matki swej […]”. On mówi nam, gdzie nastąpiła ta zmiana, mówiąc: „Oto w nieprawości poczęty jestem, a w grzechu poczęła mię matka moja” – Ps. 51:7.

Po upadku człowieka dzieło degradacji postępowało tak szybko, że pierworodny syn Adama, Kain, stał się mordercą. Niewątpliwie rozczarowanie Matki Ewy z powodu utracenia Edenu oraz walki z cierniami i ostami ziemi pod przekleństwem, doprowadziły jej umysł do rozgoryczenia, wzbudzając gniew i oburzenie, które naznaczyły jej dziecko. Od tamtego czasu do teraz, ludzkość ogólnie rzecz biorąc stacza się coraz bardziej w dół, a tylko czasami jakieś dobrze urodzone dziecko jest mniej naznaczone grzechem – jest mniej zdeprawowane. Jednak Pismo Święte informuje nas, że „nie ma sprawiedliwego ani jednego”.

NADZIEJA NA PRZYSZŁOŚĆ

Doświadczenia całej ludzkości z minionych sześciu tysięcy lat zabraniają nam oczekiwać, że ktokolwiek mógłby polecić się Bogu na warunkach ludzkiej doskonałości oraz zdolności i możliwości przestrzegania Boskiego Prawa. Tylko sam Jezus był w stanie zachować to Prawo, gdyż Jego życie nie pochodziło od Adama – ponieważ Jego życie pochodziło bezpośrednio od Ojca. On stał się człowiekiem przez zmianę natury. I będąc w ten cudowny sposób spłodzony, był On „święty, niewinny, niepokalany i odłączony od grzeszników”.

Bóg odmawia udzielenia życia wiecznego komukolwiek poza doskonałymi, którzy będą doskonale i z radością zachowywać Jego prawo. Jaka więc jest nadzieja dla naszej rasy? Jest jedna nadzieja dla świata w ogólności, a inna nadzieja dla Kościoła Chrystusowego, ustanowionego w dniu Pięćdziesiątnicy. Nadzieja dla świata jest taka, że Bóg we właściwym czasie ustanowi Mesjańskie Królestwo. Będzie to sprawiedliwe Królestwo, którego władcami i sędziami będzie Królewskie Kapłaństwo.

To Mesjańskie Królestwo Chrystusowe rozpocznie się od usunięcia Księcia tego świata i związania go na tysiąc lat. Niebawem niegodziwości ziemi zostaną usunięte i rozpocznie się panowanie rządów „żelaznej laski”. Wszystko, co będzie sprzeciwiać się sprawiedliwości, zostanie rozbite na kawałki. Zamiast ciemnoty, ignorancji, przesądów, wątpliwości i strachu, przyjdzie światłość poznania chwały Boga. Wkrótce napełni ona całą ziemię. Pod jej wpływem wszystko to, co grzeszne, będzie powstrzymane przez karanie, a wszystko to, co prawe, będzie wspierane przez błogosławieństwa. Sądy Pańskie będą odbywać się na ziemi, a mieszkańcy świata nauczą się sprawiedliwości – Iz. 26:9.

W rezultacie, wkrótce każde kolano ugnie się przed Bogiem, a każdy język będzie wyznawał Jego chwałę. Ale wszyscy rozmyślnie zbuntowani ludzie, miłujący grzech, zostaną zniszczeni we Wtórej Śmierci – „wieczną zagładą”. Pod tą nową administracją świat ponownie osiągnie stan ludzkiej doskonałości, z której odpadł Adam. Przywilej takiego powrotu do obrazu Boga z wpisaniem w ich serca Jego Prawa, został wszystkim zapewniony przez ofiarę złożoną na Kalwarii. Widzimy Jezusa, który „[…] z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował” – Żyd. 2:9.

W ten sposób wszyscy staną się ponownie doskonali, tacy jak na początku był Adam, z dodatkiem doświadczenia dobra i zła zdobytego w ciągu siedmiu tysięcy lat, gdy ostatecznie zostaną uznani przez Boga za godnych życia wiecznego, i nie będą już więcej w niebezpieczeństwie ponownego błędnego uznania grzechu za drogę szczęścia.

KOŚCIÓŁ A PRAWO

Kościół Chrystusowy jest wybierany spośród ludzi zrodzonych w grzechu. Jego członkowie nie podlegają Prawu z Synaju, gdyż aby otrzymać życie wieczne oni nie są zobowiązani doskonale je przestrzegać. „[…] Bo jesteście nie pod zakonem, ale pod łaską” (Rzym. 6:14). Niemniej jednak, to Prawo jest bardzo cenne dla Kościoła; bo patrząc na jego ducha, widzą, jakimi powinni być jeśli chcą być doskonali, widzą, do czego powinni dążyć ze wszystkich swoich sił,

::R5286 : strona 235::

widzą, jak wiele brakuje im do doskonałości w ciele, a ponadto widzą, jak łaska Pana Jezusa Chrystusa przykrywa ich cielesne niedoskonałości. Wszystko to jest do tego stopnia prawdą, że Apostoł oświadcza, że sprawiedliwość (w prawdziwym znaczeniu, lub duch) Prawa wypełnia się w nas, którzy nie postępujemy według ciała, ale według ducha – Rzym. 8:4.

Innymi słowy, ci, którzy poświęcają swoje życie by podążać za Jezusem, poświęcając wszystkie swoje ziemskie prawa by pełnić wolę Bożą, robią więcej niż wymagało tego Prawo. Prawo nie wymagało, aby człowiek oddawał życie za innego człowieka, a jedynie, aby miłował bliźniego jak siebie samego. Stąd Chrystus i Kościół, krocząc wąską drogą ofiary, spełniają wymagania ducha tego Prawa, a nawet więcej, chociaż Kościół będąc w ciele nie ma doskonałości z powodu odziedziczonych słabości. Ci, którzy złożyli w ofierze swoją ziemską naturę, są traktowani przez Ojca jako Nowe Stworzenia i sądzeni nie według ciała, ale według ducha – według intencji ich serc.

====================

–1 sierpnia 1913 r. —