R4922-429 Interesujące pytania

Zmień język 

::R4922 : strona 429::

Interesujące pytania

POTRZEBNE BYŁY PRAWA DO ŻYCIA

Pytanie: Czy Chrystus mógłby się stać „ojcem wieczności” dla świata, gdyby nie posiadał praw do życia ziemskiego do własnej dyspozycji?

Odpowiedź: Gdyby nasz Pan Jezus nie posiadał prawa do życia ziemskiego jako majątku, który mógł przekazać Adamowi i jego rodzajowi podczas tysiącletniego królowania, to wtedy nie można by o Nim właściwie mówić jako o ojcu tego rodzaju. Nie mógłby odrodzić tego rodzaju, gdyby nie posiadał życia, które mógłby udzielić, życia ziemskiego.

———–

JESTEŚMY „DOBRĄ WONNOŚCIĄ CHRYSTUSOWĄ BOGU”

Pytanie: Czy odnośnie wonnego kadzenia, spalanego przez arcykapłana, a wyobrażającego doskonałość człowieka Jezusa, można rozumieć, że jest ono także składane przez członków ciała arcykapłana, przez podkapłanów? A jeśli tak, to w jaki sposób się to okazuje?

Odpowiedź: Skoro w opisie 3 Księgi Mojżeszowej nie ma wzmianki o tym, żeby kadzidło było ofiarowane po raz drugi, to jest raczej nieprawdopodobne, by było spalane dwukrotnie. Mimo to pojawia się myśl, że ofiara Kościoła, uczyniona przyjemną dzięki pojednaniu zapewnionemu przez śmierć Jezusa, musi być składana ustawicznie aż do śmierci, aby owi członkowie mogli ostatecznie zostać przyjęci do chwały. „Jaki on jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie”. Tak jak On dzień po dniu okazywał posłuszeństwo, tak postępujemy i my. Tak jak w Nim przejawiał się duch gorliwości, tak też powinno być w naszym przypadku. Inaczej nie zostaniemy dopuszczeni do tego, by być członkami Jego Ciała.

Tak więc możemy powiedzieć, że kadzidło, które On ofiarował, w pewnym sensie i do pewnego stopnia wyobraża cały Kościół, który jest Jego Ciałem, gdyż zgodnie z zamierzeniem Bożym, powziętym przed założeniem świata, On miał być poprzednikiem, reprezentantem oraz orędownikiem dla tych, którzy zostaną przyjęci jako Jego członkowie. Dlatego też ofiarując swą własną doskonałość, składał On to, co mogło przez przypisanie stać się naszą doskonałością jako Jego członków.

Z uwagi na fakt, że nic nie zostało napisane o powtórnym ofiarowaniu kadzidła oraz że nie wchodzimy do Miejsca Świętego jako jednostki, ale jako członkowie Jego Ciała, możemy bezpiecznie stwierdzić, że jesteśmy „dobrą wonnością Chrystusową Bogu”, a niemiłą wonią dla świata. „Bądźcież tedy naśladowcami Bożymi jako dzieci miłe, a chodźcie w miłości, jako i Chrystus umiłował nas i wydał samego siebie na ofiarę i na zabicie Bogu ku wdzięcznej wonności”. „Bośmy dobrą wonnością Chrystusową Bogu” (Efez. 5:1,2;  2 Kor. 2:15; Obj. 8:3, 4). „Przetoż przez niego ofiarujmy Bogu ofiarę chwały ustawicznie,” „albowiem się Bóg w takowych ofiarach kocha” – Żyd. 13:15,16.

———–

NA DZIEDZIŃCU WSZYSCY CIESZĄ SIĘ BOŻĄ ŁASKĄ

Pytanie: Czy ktoś może znajdować się w stanie dziedzińca bez posiadania Bożej łaski?

Odpowiedź: Dziedziniec Przybytku wyobraża stan Bożej łaski. Jednak Przybytek obrazuje Bożą łaskę w jeszcze wyższym stopniu i pełniejszym znaczeniu.

W obecnym czasie dziedziniec wyobraża stan wszystkich tych, którzy praktykując wiarę w Boga, zbliżają się coraz bardziej do Niego i do Jego służby. Cieszą się oni Bożą łaską ze względu na ducha lojalności wobec Niego, który prowadzi ich krok po kroku do poznania i do wykonania Jego doskonałej woli. Doskonałą Bożą wolą w odniesieniu do wszystkich tych, którzy są powoływani w obecnym Wieku, jest poświęcenie ich ciał na ofiarę żywą, świętą, przyjemną Mu przez przypisaną zasługę ich Orędownika – ich Odkupiciela. Jeśli jednak takie osoby po uzyskaniu pełnych możliwości poznania i uczynienia Jego woli powstrzymają się i odmówią dokonania poświęcenia, od tego czasu zaczną poruszać się w przeciwnym kierunku, gdzie będzie coraz mniej Bożej łaski, aż w końcu powrócą do świata. Ale nawet wtedy Boże zamierzenie względem nich jest bardzo szczodre, gdyż będą mogli wraz z całą ludzkością cieszyć się udziałem w łaskawych warunkach Nowego Przymierza działającego przez tysiąc lat królowania Mesjasza.

Ci, którzy zawrą przymierze ofiary i dzięki temu przejdą z dziedzińca do Miejsca Świętego, znajdą się pod działaniem najwyższej łaski Bożej jako dzieci Boże i współdziedzice z Jezusem. Jeśli zaś później trwożliwie powstrzymają się i zaniedbają dopełnienia swej ofiary, mogą nie mieć już możliwości pozostawania w tak bliskiej społeczności, lecz zostaną ostatecznie usunięci na dziedziniec. Tam będą dalej cieszyć się Bożą łaską jako klasa Wielkiego Ludu, chyba że całkowicie się wycofają, a w takim przypadku ich udziałem stałaby się wtóra śmierć.

====================

— 15 listopada 1911 r. —