R4527-363 Odnośnie pośrednictwa Mesjasza

Zmień język

::R4527 : strona 363::

Odnośnie pośrednictwa Mesjasza

Czytamy, „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny” (Jana 3:16). Jeden z braci twierdzi, że w tym tekście słowo Syn tyczy się Kościoła, Ciała Chrystusowego, jak też i Jezusa, Głowy tego Ciała. Czy jest to właściwe? My nie w ten sposób rozumieliśmy twoją mowę na podstawie tego tekstu podanego w gazetach, zatytułowaną „Najcenniejszy Tekst”.

Z pewnością, zrozumienie to jest niewłaściwe. Ten tekst odnosi się tylko do Jezusa. Jak inaczej On mógł być „Jednorodzonym”? Trudnością wielu zdaje się być, że widzą Boski plan tylko w podziałach i nie starają się połączyć je w jedną całość. Starajmy się znowu w krótkości ułożyć te części i pokazać ich związek stanowiącą tą całość: –

Plan Boży jest dla zbawienia świata. By tego dokonać, Bóg posłał Swego Jednorodzonego Syna na świat. Jezus ofiarował swe życie zgodnie z Boskim planem, dla zbawienia świata. Na mocy Jego ofiary, On otrzymał Boską naturę – chwałę, cześć i nieśmiertelność – które wykwalifikowały Go by był wielkim Prorokiem, Kapłanem, Pośrednikiem, Królem świata. Lecz zanim On rozpocznie swe dzieło dla świata i w harmonii z Boskim planem, Maluczkie Stadko naśladowców Jezusa musi być wybrane – wzięte ze świata. „Bo nie są z świata, jako i ja nie jestem z świata”. Ażeby ci mogli mieć udział z Jezusem we wszystkich Jego wielkich i chwalebnych dziełach dla świata podczas Tysiąclecia, oni muszą być duchowymi istotami jak ich Głowa. Aby była im nadaną ta „przemiana” natury z ludzkiej na duchową, muszą być nadani przywilejem ofiarowania swoją ludzką naturą z jej prawami, jak uczynił ich Odkupiciel, Głowa, Poprzednik.

Lecz oni są ułomni; bowiem, choć czyści w sercu, w intencjach, w woli, oni są niedoskonali, grzeszni, co do swojego ciała. Słowem, nie posiadają żadnych ziemskich praw do życia by je ofiarować. Dlatego, by dać im te ziemskie prawa do życia, które oni pragną poświęcić, Odkupiciel zastosował za tych, Jego poświęconych naśladowców i podkapłanów, czyli członków, zasługę Swej ofiary najpierw, zanim da ją światu. Zasługa Jego ofiary i restytucja, czyli ziemskie prawa, które ona zaręcza każdemu człowiekowi, została tymczasowo zastosowana do Kościoła, a „w słusznym czasie” będzie mógł z niej korzystać świat.

Zgodnie z tą propozycją nasz Pan Jezus po swoim zmartwychwstaniu, wstąpił na wysokość i ukazał się, przed oblicznością Bożą „za nami” (Żyd. 9:24); ponieważ On „kupił nas swą drogocenną krwią” – zasługą swego ofiarowania ziemskich praw. On mógłby z równą łatwością kupić świat, lecz On postąpił według Boskiego planu i kupił Kościół. „Chrystus umiłował kościół i wydał samego siebie za niego” (Efez. 5:25). Ponieważ to wymagało całą zasługę Pana dla każdej jednostki, tak też cała zasługa była wymagana dla Kościoła i nie pozostawało z niej nic do zastosowania. Lecz przez to zarządzenie, świat nie będzie pozbawiony oryginalnie zamierzonego błogosławieństwa. On otrzyma je w czasie zamierzonym przez Ojca. Jednorodzony Ojca został posłany na świat w dostatecznym czasie przed „słusznym czasem” wyzwolenia świata by dozwolić na rozwinięcie się „tajemnicy” – Kościoła, jako Małżonki Mesjasza.

Zastosowanie korzyści z ofiary Chrystusa „domownikom wiary” przypisuje im ziemskie prawa, człowieczą doskonałość, itd., jedynie dla sposobności to da im do otrzymania tych restytucyjnych błogosławieństw przez wiarę i ofiarując je przez wiarę – składając je jak to uczynił ich Pan – stając się umarłymi dla ziemskich rzeczy, nadziei, itd., by mogli stać się żywymi, jako Jego członki ku duchowym sprawom i obiecanym błogosławieństwom. To dzieło usprawiedliwienia przez wiarę i poświęcenie postępowało przez ten cały Wiek Ewangelii – pozaobrazowy Dzień Pojednania. Ta działalność odbywała się pod kontrolą naszej uwielbionej Głowy, Najwyższego Kapłana, który w ten sposób nie tylko usprawiedliwia, lecz także uświęca pozaobrazowych Kapłanów i Lewitów. On w taki sposób przygotowuje przewody i narzędzia dla błogosławienia świata w jego „słusznym czasie”.

Z tymi podkapłanami Ojciec postępuje bezpośrednio, aczkolwiek przez tego Najwyższego Kapłana, Jego Przedstawiciela, ich Orędownika. Ich powołanie jest od Boga – „Ale wy jesteście rodzajem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście opowiadali cnoty tego, który was powołał z ciemności ku dziwnej swojej światłości” (1 Piotra 2:9). Ich usprawiedliwienie jest od Ojca. „Bóg jest, który usprawiedliwia” (Rzym. 8:33). Ich uświęcenie jest od Boga przez Jezusa. „A sam Bóg pokoju niech was zupełnie poświęci” (1 Tes. 5:23). „Poświęć je w prawdzie twoje;. Słowo Twoje jest prawdą” (Jana 17:17). Dowodem, że Ojciec przyjął nas, jako „członków” Pośrednika jest udzielenie Ducha Świętego – po raz pierwszy dany w dniu Pięćdziesiątnicy. Ten Duch spłodzenia jest jedynie zapowiedzią tego wielkiego błogosławieństwa, które mamy otrzymać od Ojca w naszej „przemianie” – która będzie, jako członków Pomazanego Pośrednika, współuczestnikami „zmartwychwstania jego” (Filip. 3:10). Jesteśmy szczególnie poinformowani, że to Ojciec wzbudził Jezusa od umarłych, i że Ojciec „i nas wzbudzi” działaniem Swej mocy przez Jezusa, naszą Głowę (2 Kor. 4:14).

Gdy to wszystko zostanie dokonane, to ten wielki Prorok, Kapłan, Pośrednik i Król Wieku Tysiąclecia będzie kompletny, według Boskiego przewidzenia i intencji. Wtenczas, w różnych wydziałach, jak jest reprezentowane przez te różne tytuły, pozaobrazowy Prorok, Kapłan, Pośrednik i Król zacznie sprawować te różne urzędy przedstawione w tych tytułach, „dla świata”. Wówczas, zasługa ofiary Chrystusowej zastosowana Kościołowi przez wiarę, cała zostanie zwrócona Sprawiedliwości; ponieważ wszyscy, którym ta zasługa teraz jest przypisana (podczas tego wieku) umarli , czyli zrzekli się ofiarniczo ziemskich praw restytucyjnych.

Jako Nowe Stworzenia, spłodzone z Ducha, Kościół nie będzie miał potrzeby restytucyjnych praw lub ludzkiej doskonałości, podobnie jak Pan nasz w Jego zmartwychwstaniu nie miał dalszej potrzeby ziemskiego przybytku lub jego praw. A więc zasługa Chrystusowa dla restytucji świata, przez pewien czas wypożyczona Kościołowi dla usprawiedliwienia wiarą, jako podstawę do ofiary, dostanie się znowu w ręce Sprawiedliwości na konto naszego Pana i Odkupiciela – którego będziemy „członkami”. Wtedy Odkupiciel, nasza Głowa zastosuje za świat tą zasługę obecnie wypożyczoną nam. Ona nie będzie podobnie wypożyczona światu jak nam do ofiarowania jej, lecz będzie im dana. Świat nie będzie miał sposobności ofiarowania ziemskich praw i otrzymania wyższej natury, ponieważ „oto teraz dzień przyjemny”, dzień ofiar, pozafiguralny Dzień Pojednania już się zakończył. Prawa zmartwychwstania, które Pan da światu na początku Tysiąclecia nie tylko wymaże ich przeszłe grzechy, lecz pod warunkami Nowego Przymierza uczynionego z cielesnym Izraelem, wprowadzi aktualną restytucję, ludzką doskonałość i ludzkie prawa, dla tylu z ludzkości ilu zechce skorzystać ze sposobności Tysiąclecia, które ten wielki Najwyższy Kapłan wówczas prawie że, lecz nie zupełnie wymusi na nich.

Widzimy więc, że Prawo Zakonu przedstawione Izraelowi przez Mojżesza jako tegoż Zakonu Pośrednika i Aarona jako jego Kapłana było typem Nowego Przymierza, z Chrystusem jako Jego Pośrednikiem i Kapłanem w jednej osobie – „według porządku Melchisedekowego” (Żyd. 5:6) Królewski Kapłan. Obecny Wiek Ewangelii jest czasem dla znalezienia, wypróbowania i uwielbienia pozaobrazowego Pośrednika, Głowę i członków – pozafiguralny Melchizedek, Głowa i członkowie. Dopiero, gdy Pośrednik jest kompletny, czyli jak w drugim obrazie, nie prędzej aż Królewski Kapłan jest kompletny, rozpocznie się działalność w stosunku do świata. Ona będzie prowadzona przez, jak też i z Pośrednikiem, Kapłanem. Wzmiankujemy, że działalność Pośrednika z światem będzie przez Izraela, „naturalne nasienie (dzieci) Abrahamowe” pod warunkami Nowego Przymierza.

Oryginalne Przymierze uczynione z Abrahamem i zobrazowane przez jego żonę Sarę, jest naszą matką – matką duchowego Nasienia, spłodzonego bezpośrednio przez Ojca, którego typem był Abraham (Gal. 4:24-26). „My tedy, bracia! tak jako Izaak, jesteśmy dziatkami obietnicy”. „A jeźliście wy Chrystusowi [członkami], tedyście nasieniem Abrahamowem, a według obietnicy dziedzicami”.„Bo którzykolwiek jesteście w Chrystusa ochrzczeni [przez chrzest w jego śmierć], w Chrystusaście się oblekli” (Gal. 3:27). Nie jesteśmy dziećmi ani starego Zakonu Przymierza ani Nowego (Zakonu) Przymierza; lecz „Przymierza przedtem od Boga utwierdzonego względem Chrystusa” (Gal. 3:17).

To nasienie Abrahamowe, jako Spadkodawca przekazuje Izraelowi (a przez Izraela, światu) wszystkie ziemskie, czyli restytucyjne przywileje pozyskane przez śmierć Jezusa i zastosowane przez Niego na naszą korzyść i złożone przez nas w ofierze na śmierć. Śmierć Spadkodawcy nie jest w zupełności dokonaną; dlatego restytucyjne błogosławieństwo odwłacza i jeszcze się nie rozpoczęło: Izraela Nowe (Prawo) Przymierze, z jego lepszym Pośrednikiem i restytucyjną chwałą musi czekać aż ostatni z tych, za którego zasługa Chrystusa była przypisana, gdy okazał się „za nami” aktualnie umrze – dlatego „aby dla miłosierdzia wam okazanego i oni miłosierdzia dostąpili”. Nawet Starożytni Godni już uznani (za przyjemnych Bogu) nie mogą otrzymać aktualną restytucję aż ostatni członek Spadkodawcy umrze i przejdzie poza zasłonę. Dlatego mówi Apostoł – Nowe Przymierze, czyli testament nie posiada mocy, „Albowiem gdzie jest testament, potrzeba, aby śmierć nastąpiła tego, który czyni testament. Bo testament tych, którzy zmarli, mocny jest, gdyż jeszcze nie jest ważny, póki żyje ten, co testament uczynił” (Żyd. 9:16,17).

Naprawdę, jest mylnym i nie biblijnym twierdzić, że Ciało Chrystusa rozwija się pod różnymi Przymierzami. Jest także nielogicznym twierdzić, że Chrystus duchowego poziomu, rozwija się przez ofiarowanie wiarą ziemskich praw, pod tym samym Przymierzem, przez które świat osiągnie ziemskie prawa, które nigdy nie będą ofiarowane.

====================

— 1 grudnia 1909 r. —