R2025-199 Studium biblijne: Porażka i śmierć Absaloma

Zmień język

::R2025 : strona 199::

PORAŻKA I ŚMIERĆ ABSALOMA

— 30 SIERPNIA — 2 Sam. 18:9-17,32,33 —

Złoty tekst – „Zna Pan drogę sprawiedliwych; ale droga niepobożnych zginie” – Ps. 1:6

Konspiracja Absaloma tak chytrze zaplanowana i sprytnie przeprowadzona, wypędziła w końcu Dawida z miasta stołecznego (z Jerozolimy) i osadziła w nim Absaloma. Jednakowoż zwycięstwo konspiratorów nie było kompletne, dokąd Dawid, prawdziwy władca, znajdował się przy życiu. Toteż Absalom i jego doradcy spiskowali nadal, aby króla pozbawić życia.

Lecz Pan pobudził Chusaja, przyjaciela Dawida i umieścił go pomiędzy doradcami Absaloma i przez jego radę zniweczył całą tę niegodziwą konspirację. W swej pysze i złośliwości serca Absalom godząc na życie swego ojca, postawił się na czele wielkiej armii i rozpoczął jawną walkę. Jest godnym uwagi jak odmiennymi od jego uczuć były uczucia jego ojca, który nawet w tak trudnych warunkach, gdy wysyłał swoich ludzi na spotkanie z Absalomem, prosił ich: „Łaskawie mi się obchodźcie z synem moim Absalomem”.

Bardzo prędko Bóg zniweczył niegodziwe zamysły ambitnego młodzieńca, upojonego chwilowym powodzeniem. Jadąc dumnie na czele armii i będąc pewnym zupełnego zwycięstwa, Absalom zawisł nagle na gałęzi drzewa – muł jego pobiegł dalej i pozostawił go bezradnie wiszącego na drzewie, a przyjaciele Dawida dokończyli dzieła. Zabrzmiały zwycięskie trąby Joaba, cały spisek upadł, uzurpator został zabity i pogrzebany pod stosem kamieni, a ci, którzy byli za nim, pokryli się zawstydzeni, i król Dawid, pomazaniec Pański, powrócił spokojnie do Jerozolimy.

W lekcji, jaka wynika z tych okoliczności, zauważmy jak krótkim jest tryumf czynicieli nieprawości. Chociaż „występują od tłustości oczy ich” (Ps. 73:7) i chociaż obecnie świat za błogosławionych uznaje tych, którzy czynią niezbożność, a którzy kuszą Boga zachowani bywają (Mal. 3:15) to jednak niezadługo wszyscy tacy będą jako ciernisko pod nogami sprawiedliwych (Mal. 4:1). Czas górowania złego może wydawać się zbyt długim dla gnębionych, lecz on nie jest długim w Boskim obliczeniu. Bóg sprawi, że sąd zatriumfuje skoro tylko Jego mądrość uzna to za stosowne. Jeżeli Boska sprawiedliwość odwłóczy, to tylko dla dokonania więcej dobrego aniżeli mogłoby być dokonane przez szybkie uregulowanie danej sprawy. W tym przekonaniu chrześcijanin może spoczywać, będąc pewnym, że wszystkie rzeczy – nawet pewne zwłoki w wymiarach sprawiedliwości – „dopomagają ku dobremu tym, którzy miłują Boga i według Jego postanowienia powołani są” (Rzym. 8:28). „Przeto nie odrzucajcie waszej ufności, która ma wielką zapłatę; albowiem cierpliwości wam potrzeba, abyście wolę Bożą czyniąc odnieśli obietnicę” – Żyd. 10:35,36.

====================

— 15 sierpnia 1896 r. —