R1648-134 „Któż słyszał co takowego?”

Zmień język 

::R1648 : strona 134::

„KTÓŻ SŁYSZAŁ CO TAKOWEGO?”

———-

„Pierwej niż pracowała ku porodzeniu, porodziła, pierwej niż ją ogarnęła boleść, porodziła mężczyznę. Któż słyszał co takowego? Kto widział co podobnego? Możeż to być, aby ziemia narodziła ludu za jeden dzień? Izali naród spłodzony bywa jednym razem? Ale Syon ledwie począł pracować ku porodzeniu, alić porodził synów swych” – Iz. 66:7,8

Nazwa „Syjon” w starożytności była stosowana do znaczącej góry Jerozolimy, ogólnie poważanej jako południowo-zachodniej i najwyższej z tych, na której miasto było zbudowane. Włącza w to najwięcej starożytną część miasta z cytadelą; która pierwotnie była zajęta przez pałace, była zwaną „miastem Dawida” (2 Kron. 5:2). Była także zwana „górą świętą”, albo „Syonem” (Ps. 2:6), będąc pierwotnym oryginalnym miejscem Namiotu, rozłożonym przez Dawida dla umieszczenia Arki.

Przez proroków nazwa ta była często używana za samą Jerozolimę i także za mieszkańców Jerozolimy, niekiedy zwani synami lub córkami Syjonu. Była także używana w szerszym znaczeniu, jako Jerozolima, by oznaczało cały naród Izraelski. A odkąd cielesny Izrael był typem na Duchowego Izraela, Kościół Wieku Ewangelii, którego warunek, przez cały Wiek Ewangelii, włącza całe ciało wyznających Chrześcijan, wszyscy, którzy są na próbie dla uzupełnienia członkostwa w tryumfującym Kościele prawdziwym Kościele, Syjonie przyszłości, i prawdziwym Syjonie teraźniejszego wieku, wybranego „maluczkiego stadka”, którym się Ojcu upodobało dać Królestwo. W symbolicznym zastosowaniu warunku musimy więc sądzić z charakteru proroctwa czy to odnosi się do cielesnego czy do duchowego domu Izraela, lub do obydwóch; albo, jeśli do tego późniejszego, czy to nie odnosi się w szerszym znaczeniu do nominalnego Kościoła Wieku Ewangelii, albo do wybranego Małego Stadka, jedynego prawdziwego Kościoła w Boskiej ocenie.

Symboliczne pracowanie, w powyższym proroctwie odnosi się do wielkiego czasu ucisku pracowanie to ma przyjść na nominalny Kościół Wieku Ewangelii, wielki „Babilon”, z którego niektórzy są policzeni za godnych do ujścia (Łuk. 21:36). To jest pokazane przez poprzedni wiersz, który wskazuje na czas tego proroctwa jako jednoznaczny z tym, w czym jest słyszany „głos grzmotu (zamieszania) z miasta” (Babilonu), i „głos (prawdy i przestrogi) z kościoła” (wybranego Małego Stadka poświęconych i wiernych) i „głos Pana oddawającego zapłatę nieprzyjaciołom swoim” w czasie wielkiego ucisku.

Pracowanie jakie przychodzi na nominalny Syjon „Chrześcijaństwo”, „Babilon”; i to będzie wielkie i bolące utrapienie „czas uciśnienia, jakiego nie było jako narody poczęły być”. Lecz zadziwiającą rzeczą jaką Prorok ma tu zapisaną jest to, że mężczyzna ma się narodzić z Syjonu zanim pracowanie ku porodzeniu przyjdzie. Jest to uderzający odnośnik do faktu gdzie indziej jasno nauczanego, że dojrzała pszenica Kościoła Wieku Ewangelii będzie odłączona od kąkolu, że będzie wywyższona i uwielbiona zanim palenie pochłaniającego ucisku przyjdzie na tych późniejszych. Tym proroczym mężczyzną jest więc, Małe Stadko prawdziwy Syjon w Boskiej ocenie, Ciało Chrystusowe; jak jest napisane: „Przyjdzie z Syonu (nominalnego Kościoła Wieku Ewangelii) wybawiciel (Chrystus, Głowa i Ciało), i odwróci niepobożności od Jakuba (cielesnego Izraela albo Syjonu)” – Rzym. 11:26.

Ten porodzony mężczyzna będzie błogosławił wszystkie rodzaje ziemi (1 Moj. 28:14; Gal. 3:16,29). Porodzenie mężczyzny jest pierwszym zmartwychwstaniem. Błogosławionymi i świętymi są wszyscy ci, którzy mają część w pierwszym zmartwychwstaniu. Tacy są teraz spładzani z Boga przez słowo prawdy i ożywiani przez Ducha Świętego (Jak. 1:18; Efez. 2:1; Rzym. 8:11), a w słusznym czasie przed pracowaniem ku porodzeniu narodzą się na wspaniałe podobieństwo Chrystusa. Porodzenie mężczyzny rozpoczęło się przed 18-tu stuleciami ze zmartwychwstaniem Chrystusa Jezusa. Tam powstała Głowa Ciała Chrystusowego; i zapewne jak Głowa się narodziła, tak zapewne powstanie i ciało. „Cóżbym Ja, który otwieram żywot, rodzić nie miał? mówi Pan. Cóżbym Ja, który to czynię, że rodzą, zawartym był? mówi Bóg twój.” (Iz. 66:9) Ach, nie, „porodzony mężczyzna”, Chrystus kompletny, wielki Wybawiciel, przyjdzie.

Jednak „któż słyszał co takowego? Kto widział co podobnego?” (Iz. 66:8) bo nie tylko Ciało Chrystusowe, prawdziwie zwycięski Syjon, „święty lud, dziwny lud”, będzie wybawiony z nominalnego Syjonu, przed pracowaniem; ale kiedy nominalny Syjon będzie pracował, to inne dzieci Wielkiej Kompanii się narodzą. Ta Wielka Kompania jest opisana w Objawieniu, że wyszła z wielkiego ucisku umywszy szaty i wybieli je we krwi Barankowej (Obj. 7:14). Ciało Chrystusowe, urodzony mężczyzna, urodzony przed pracowaniem, będzie się składał z tych, którzy słyszeli i byli posłuszni wezwaniu, „Wynijdźcie z niego, ludu mój!”, itd. (Obj. 18:4) i którzy byli policzeni za godnych by mieli część w pierwszym zmartwychwstaniu; zaś wielu z dzieci urodzonych przez wielki ucisk będą tymi wierzącymi w nominalnym Syjonie, Babilonie, którzy dozwolili w pewnej mierze aby ich upito duchem Babilonu, duchem świata, którzy przeto, nie są prędcy do rozróżnienia i nie są prędkimi do posłuszeństwa na głos Pana w tym czasie żniwa. Oni są niedbałymi, aby zauważyć, że jest to czas żniwa, i jako następstwo nie rozumieją oddzielającej pracy, której dokonuje sierp, teraźniejszej prawdy, uważają tych sług Boga, którzy są czynni za nieprzyjaciół i stąd sprzeciwiają się im i Panu, któremu oni służą.

Wielki ucisk albo pracowanie, jakie przychodzi na nominalny Syjon jest jedyną rzeczą, która może przekonać takich jak ci i oni obejmują wielką liczbę wierzących dzieci Boga, których sposób życia jest sprawiedliwy i ogólnie oględny, lecz którzy są mimo to światowego zmysłu, i którzy nie stawiają samych siebie żyjącą ofiarą Bogu, naśladują go przez złą i przez dobrą wieść, i cicho znoszą urąganie Chrystusowe. Oni poważają ludzkie opinie, tradycje i plany, a zaniedbują poddawać się zupełnie do woli i planu Pana. I tylko kiedy zobaczą zniszczenie nominalnego Syjonu Chrześcijaństwa. Babilonu zrozumieją oni ich wielki błąd i będą wybawieni z niego.

Jak powiada Prorok: „Oto kładę w Syonie kamień obrażenia, i opokę otrącenia, a wszelki, który weń uwierzy nie będzie pohańbiony” (Rzym. 9:33; Iz. 8:14,15; 28:16). Tym kamieniem obrażenia jest doktryna okupu przez drogocenną krew Chrystusa. Przez ten kamień cielesny Syjon się obraził, tak i teraz nominalny duchowy Syjon się obraża z tego samego kamienia; bo to miał być „kamieniem obrażenia i opoką otrącenia obydwom domom Izraelskim” cielesnemu i duchowemu. Wybrane Małe Stadko zwycięzców nie obraża się, ale uznaje to za główny węgielny kamień prawdziwego Syjonu, pamiętają na słowa Proroka, „Oto kładę na Syonie kamień narożny węgielny, wybrany, kosztowny; a kto weń uwierzy, nie będzie zawstydzony. Wam tedy wierzącym (w Chrystusa jako waszego Odkupiciela, który kupił was drogocenna krwią) jest uczciwością; ale nieposłusznym […] (to samo staje się) kamieniem obrażenia i opoką zgorszenia tym, którzy się obrażają o słowo, niewierząc, na co też wystawieni są” (1 Piotra 2:6-8); bo Bóg nie proponuje dostarczyć swego królestwa komukolwiek z nieposłusznych. Potrzebują oni ognistych prób przychodzącego ucisku by przyprowadzić ich do właściwego stanu przed Bogiem; i stąd muszą przejść przez wielki ucisk.

WESELCIE SIĘ Z JERUZALEMEM

„Weselcie się z Jeruzalemem a radujcie się w nim wszyscy, którzy go miłujecie.” „bo oto Ja stworzę Jeruzalem na radość, a lud jego na wesele. I rozraduję się w Jeruzalemie, a weselić się będę w ludu moim; a nie będzie słychać w nim głosu płaczu i głosu narzekania” – Iz. 66:10; 65:18,19.

To wezwanie do weselenia się z Jerozolimie nastąpi natychmiast po prorockim ogłoszeniu narodzenia Syjonu, wyrażenia Syjon i Jerozolima były używane wzajemnie. Narodzenie Syjonu, wywyższenie Ciała Chrystusowego do władzy Królestwa i chwały, będzie prawdziwą przyczyną dla weselenia się ze strony wszystkiego ludu; bo zatem wywyższeniem i okazaniem się synów Bożych, oczekuje wszystko stworzenie, wspólnie wzdycha i boleje aż dotąd – Rzym 8:22,23.

Kiedy prawdziwy Syjon będzie w ten sposób wywyższony, wtedy nastąpi wielka praca Królestwa. Pracowanie ku porodzeniu w nominalnym Syjonie sprowadzi bezpośrednio prędkie uwolnienie prawdziwych dzieci Bożych jeszcze w nim, aby wyszli z większymi poglądami i z wyższymi zasadami, by rozwinąć się raptownie w szlachetne charaktery. Rządzenie laską żelazną prędko podbije wszystkie rzeczy, zupełnie połamie cały obecny porządek społeczny i osiągnie zrównoważony proces, który przygotuje spokojne królowanie sprawiedliwości.

Wtedy wielki Dzień Tysiącletniego królowania sprawiedliwości się rozpocznie, kiedy każdy człowiek będzie miał pełną i sprawiedliwą sposobność do osiągnięcia wiecznego żywota przez wiarę i posłuszeństwo. I nikt z ludzi nie będzie miał mniej sposobności niż sto lat; jednak jeśli zmarnuje cały ten czas bez powzięcia jakiegokolwiek kroku w stronę reformacji, będzie uważany niegodnym życia i będzie odcięty we wtórej śmierci (Iz. 65:20). Lecz posłuszni będą pożywać dóbr ziemi (Iz. 1:19): „Pobudują też domy, a będą w nich mieszkali (w tych dniach może nie będzie tak wiele domów do wydzierżawienia, lecz będą to więcej ulepszone i z uprawną ziemią, z domem, w którym właściciel będzie miał przyjemność i wygodę); nasadzą też winnic, a będą jeść owoce ich. Nie będą budować tak, aby tam inszy mieszkał; nie będą szczepić ,aby inny jadł; bo dni ludu mojego będą jako dni drzewa, („Nabywają nowej siły” Iz. 40:31); i wybrani moi (wszyscy wierni i posłuszni wtedy) nie będą robić próżno, ani płodzić będą na postrach; bo będą nasieniem (dziećmi) błogosławionych od Pana (kościoła) oni i potomkowie ich z nimi.”

„Nadto stanie się, że pierwej niż zawołają, Ja się ozwę; jeszcze mówić będą, a Ja wysłucham” tak blisko będzie Pan, tak dbały o wszystkie ich sprawy.

„Wilk z barankiem paść się będą społem (Odnoszenie się tu może być do człowieka poprzednio podobnego w charakterystyce do wilka lub podobnego charakterystyce baranka, albo do zwierząt, lub obydwóch wyrażenie oznacza w każdym wypadku panowanie pokoju); lew jako wół plewy jeść będzie, a wężowi proch będzie chlebem jego (drugie wyrażenie podobne do: „nieprzyjaciele jego proch lizać będą”, oznaczające zniszczenie węża, albo raczej Szatana, którego waż symbolizuje). Nie będą szkodzić ani zatracać na wszystkiej górze świętej mojej (królestwie) mówi Pan” – Iz. 65:21-25.

Tym sposobem narodzenie się prawdziwego Syjonu będzie przyczyną dla weselenia się wśród wszystkich prawdziwie miłujących sprawiedliwość: bo chociaż to najpierw potłucze w kawałki wszystkie ich długie pielęgnowane nadzieje, będzie to świtaniem prawdziwej nadziei dla całego świata. Poniży to wszelką pychę, ogołoci ich z wszystkich miłowanych posiadłości i praw, przez które doszli do poważania, załamania się wszystkich ich chełpliwych instytucji, cywilnych, społecznych i religijnych i do zupełnego zniszczenia całego ich porządku, wszystkich nadziei aż oni zaczną zauważać nadzieje w nowym porządku rzeczy ustanowionym przez Królestwo Boże.

Tak, weselcie się z Jerozolimą, Syjonem i weselcie się z nim, wszyscy wy, którzy go miłujecie, jak również wszyscy się smucący za nim teraz i próbujący mu odradzać od jego kursu, nie widząc nagrody przy końcu jego życia wiernego poświęcenia; bo wkrótce jego chwała się okaże, nie tylko dla jego własnej radości, ale także dla radości i błogosławienia wszystkich rodzajów ziemi.

====================

— 1 i 15 maja 1894 r. —