R0688-5 Ucieczka przed potępieniem

Zmień język 

::R0688 : strona 5::

UCIECZKA PRZED POTĘPIENIEM

Zostaliśmy potępieni nie mając na to wpływu, ale nie możemy z tego stanu się wydostać bez naszego wyboru, a warunki ucieczki są tak proste i łatwe, że każdy może tego dokonać bez wymówki. Po prostu „Uwierzyć w Pana Jezusa Chrystusa”.

Ale uwierzyć w niego znaczy więcej niż uwierzyć w jego pierwszą obecność. Nie oznacza to, że ludzie powinni wierzyć, że taki człowiek żył i umarł, nawet nie tyle, a w dodatku, że zmartwychwstał i obecnie jest wielce wywyższony; ponadto był dobrym człowiekiem, który dawał wspaniały przykład. To znaczy o nawet więcej. Nazwy powyżej podane wskazują na to – Pan, i Jezus, i Chrystus. Wiara, która uwalnia od potępienia pojmując go jako Pana, lub Mistrza i Władcę. Widzi go również jako Jezusa, Zbawiciela, Dawcę, gdyż takie jest znaczenie tego słowa. Widzi go również jako Chrystusa, jedynego pomazańca jako przedstawiciela Jahwe.

Jedynie wierzący ludzie w pewnym sensie uciekli od potępienia [wyroku] jakie jest nad światem. „Przetoż teraz żadnego potępienia nie masz tym, który będąc w Chrystusie Jezusie” (Rzym. 8:1).

Chrześcijanie często powtarzają światowym ludziom „Jeżeli nie zejdziecie ze swojej ścieżki i nie poprawicie się, będziecie zgubieni,” a otrzymując odpowiedź, „Jesteśmy tak dobrzy i uczciwi jak wielu z was myśli będzie ocalonych” i cała argumentacja jest stracona a prawda przesłonięta. Powiedzcie światu, że jest zgubiony – że jest „już potępiony,” i że Jezus przyszedł szukać i ocalić to co zostało zagubione, aby dać drogę ucieczki od potępienia, które jest nad ludzkością. Pokażcie im konieczność darowanego okupu, prawdziwych i błogosławionych rezultatów tegoż okupu możliwych do uzyskania przez wiarę w Baranka Bożego, a będzie to miało przekonywujący efekt.

Ale ktoś zapyta, Co! Czy wierzący faktycznie uciekli od tego, pod czym znajduje się jeszcze świat? Odpowiadamy, Uciekli oni przed ekskomuniką, potępieniem, które przyszło na człowieka, a obecnie mają oni dostęp do Boga i „społeczność z Ojcem”, rzeczy od których grzesznik został wyłączony, tak szybko jak tylko kara została wykonana. Jednakże my, którzy byliśmy kiedyś daleko, jesteśmy stworzeni niemal przez krew Chrystusa (Efez. 2:13). Nasz dostęp nie jest jeszcze zupełny, gdyż zapewnienia Bożej łaski w tamtą stronę nie są jeszcze pewne, tylko te które zostały przyjęte przez wiarę. Ale jest to bardzo cenne i i reszta również będzie wkrótce należeć do nas.

Następnym skutkiem okupu, kolejnym etapem potępienia, od którego uciekną wierzący, jest śmierć. Obecnie, tylko przez wiarę zdajemy sobie sprawę z mocy słowa Bożego a dowody jakie otrzymujemy, że Jezus poniósł karę za nasze grzechy przez swoją śmierć, na mocy pojednania już wynikłego, jako jeden z rezultatów jest UWIERZYĆ i uświadomić sobie, że przeszliśmy od śmierci do życia. W końcu błogosławieństwo to będzie w pełni świadome, kiedy będziemy doskonali i jak nasz Pan w chwale. Do tej ucieczki od potępienia możemy zaprosić wszystkich w imię Pana Jezusa i przez zasługi jego ofiary.

Ale niektórzy pytają, jeżeli wiara jest niezbędna aby uciec od potępienia, jak to będzie z tymi, którzy umarli bez wiary albo wiedzy o odkupieniu, które jest w Chrystusie Jezusie? Jeżeli wiara musi poprzedzać ucieczkę, czy się nie wydaje, że dla takich nie ma już nadziei?

Odpowiadamy: wasza trudność rodzi się z za wąskiego spojrzenia na ucieczkę od śmierci. Używacie znaczenia tej myśli jako wzbudzenia z trumny, jak na przykład Łazarz, córka Jaira, i inni, ale znaczenie tego w Piśmie jest bardziej kompleksowe a mianowicie: pełna, całościowa ucieczka od całej kary za grzech, co zawierałoby zniesienie bólu, choroby, itd, jak przypadki śmierci i oddalenia od Boga. „Syn wdowy z Nain” został wskrzeszony ale nie do perfekcyjnego życia; nie udało mu się uciec potępieniu; dlatego był on wciąż narażony na ból i choroby, i ponownie umarł śmiercią Adamową*


*Jest oczywistym, że ci „wskrzeszeni” z grobu, kiedy wrócili do niego po latach, nie doświadczyli „wtórej śmierci.” Jednak, jeżeli zostaliby W PEŁNI wzbudzeni z pierwszej [śmierci], byłaby to „druga śmierć.” Dowodzi to, że ZMARTWYCHWSTANIE, albo całkowite ozdrowienie ze śmierci Adamowej, oznacza całkowite wyzwolenie spod jej mocy, i przywrócenie albo restytucję pierwszej doskonałości.


Ale w Wieku Tysiąclecia cały świat zostanie „wzbudzony” w podobny sposób, i przywiedziony do znajomości prawdy i w ten sposób sięgnie podstaw prawdy. Przez jej ćwiczenie będzie mógł całkowicie uciec przed potępieniem i przyjść do pełnej doskonałości istnienia i społeczności, którą cieszył się Adam przed zgrzeszeniem.

Dlatego też, jest to oczywiste w Boskim planie że wszyscy ludzie zostaną przyprowadzeni do stanu, w którym wiara w okup będzie możliwa i jest to jednakowo jasne, że nikt nie zostanie przykryty „ofiarą” [okupu], kto nie jej nie uzna i nie przyjmie, gdyż nikt nie przychodzi do [wspólnoty, społeczności ] Ojca jak tylko przez Jezusa.

====================

— Listopad 1884 r. —